Europoseł PiS Jadwiga Wiśniewska w rozmowie z portalem wPolityce.pl odniosła się do wypowiedzi lidera PO Grzegorza Schetyny, że rzekomo PiS jest ekipą „antykobiecą” i umieszcza niewiele kobiet na listach wyborczych.
Pan Grzegorz Schetyna jak widać nie może się przyczepić do naszego programu, zatem twierdzi, że kobiet jest za mało. Kobiet jest tyle, ile powinno być. To kobiety decydują, co chcą ze swoim życiem zrobić. Te, które chcą odnosić sukcesy w polityce, mają szansę startować z naszych list
— mówiła Wiśniewska.
W wyborach do PE byłam „jedynką” PiS w województwie śląskim i zrobiłam trzeci wynik w Polsce. Razem z panią premierem Szydło znalazłyśmy się wśród trzech osób z najlepszymi wynikami w tych wyborach
— podkreśliła.
Przewodniczący Schetyna jak rozumiem chce w jakiś sposób usprawiedliwić ten ruch z wysunięciem marszałek Kidawy-Błońskiej na premiera, która jak widać, jest tym bardzo zaskoczona. Ta sytuacja wskazuje na to, że to w PO kobiety traktuje się przedmiotowo. W PiS kobiety są traktowane podmiotowo i to jest ta różnica klas między nami, a naszym konkurentami politycznymi
— dodała.
not. TK
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/464825-tylko-u-nas-wisniewska-po-traktuje-kobiety-przedmiotowo?wersja=mobilna