Tomasz Lis robi co może, aby wesprzeć opozycję w wyborach parlamentarnych, do których pozostało coraz mniej czasu. Redaktor naczelny codziennie zamieszcza na Twitterze kilka wpisów, w których atakuje obóz Zjednoczonej Prawicy. Tym razem próbował przekonywać, że w Polsce wszystko „pada”. Odpowiedział mu Joachim Brudziński.
Edukacja pada, praworządność pada, służba zdrowia pada, problem smogu dramatyczny, czytelnictwo słabe, najlepsza uczenia w czwartej setce na świecie, inwestycje w dół, a wg mężczyzn przed 40-tką największym „problemem” w Polsce jest LGBT. Chyba wolę tego nie komentować
—napisał Tomasz Lis.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: SONDAŻ. Polacy za jedno z najważniejszych zagrożeń dla Polski uważają ruchy LGBT. Lis wściekły: „Chyba wolę tego nie komentować”
Wszystko pada! Jutro krowy przestaną dawać mleko, kury przestaną znosić jaja, spadnie sprzedaż oscypków na Podhalu, samoloty będą omijać Polskę, padnie złotówka a na koniec padnie Gazeta Wyborcza
—odpowiedział z ironią Joachim Brudziński.
Niezbyt wyrafinowana ta ironia, panie pośle. Niestety, poza rozdaniem ludziom ich pieniędzy wszystko niszczycie. Edukacja, budowa dróg, szpitale, sądy, stajnie, dyplomacja, praworządność, TVP. Wszystko leży. Bardzo Pana lubię , ale nie przestajecie być przez to nieudolni
—kontynuował redaktor naczelny „Newsweeka”.
Jest „prawda” publicysty i obiektywna ocena agencji ratingowych
—odpowiedział ponownie europoseł PiS, zamieszczając link do prognozy agencji Moody’s, która przewiduje, że ewentualne zwycięstwo PiS w jesiennych wyborach parlamentarnych byłoby neutralne dla ratingu Polski.
kk/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/464269-lis-kresli-apokaliptyczne-wizje-brudzinski-odpowiada?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+wPolitycepl+%28wPolityce.pl+-+Najnowsze%29