W nieprzedstawionym wciąż opinii publicznej dokumencie programowym Prawa i Sprawiedliwości ma być zawarty punkt dotyczący zakazu aborcji eugenicznej - donosi portal Wirtualna Polska.
Jeśli rzeczywiście taki element znalazłby się w propozycji programowej partii rządzącej, oznaczałoby to otwartą drogę do starań o zwiększenie ochrony życia w przyszłej kadencji Sejmu. Byłby do przełom wobec wszelkich nieudanych prób zmierzających do zmian w ustawie z 1993 roku, w środowiskach liberalnych przedstawianej jako „kompromis aborcyjny”.
Szansa na zmiany jest o tyle realna, że prezydent Andrzej Duda już w 2017 r. deklarował, że złoży swój podpis pod ustawą zabraniająca przerywania ciąży „z powodów eugenicznych”.
Ustalenia wp.pl już wywołały popłoch w kręgach lewicowych.
Termin aborcja „eugeniczna” jest nagminnie używany przez polityków prawicy na określenie przerywania ciąży z powodu nieuleczalnych wad genetycznych zagrażających życiu płodu. Jest to celowa manipulacja mająca służyć propagandzie, używana po to, by urobić opinię publiczną, by wywołać skojarzenie z czasami nazizmu
— grzmi w rozmowie z portalem rzeczniczka SLD Anna-Maria Żukowska.
Jeżeli PiS zamierza wprowadzić te przepisy, to spotka się z takim samym oporem społecznym, jak przy Czarnym Proteście
— dodaje.
Ciekawe tylko, czy wspomniany „opór” nastąpi po uporządkowaniu swoich spraw przez Lewicę…
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wojna w szeregach Lewicy! Czarzasty i Żukowska jak Kazimierz i Isabel? Monika Jaruzelska: „Imiona inne, casus podobny”
gah/wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/463628-nieoficjalniew-dokumencie-pis-o-zakazie-aborcji-eugenicznej?wersja=mobilna