Skandaliczna decyzja rektora Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu o zawieszeniu prof. Aleksandra Nalaskowskiego na trzy miesiące w obowiązkach nauczyciela akademickiego, oburzyła wiele osób. Na Twitterze powstał nawet hasztag „MuremZaNalaskowskim”. Politycy, publicyści, internauci nie mogą się nadziwić, że rektor prof. Andrzej Tretyn zdecydował się na cenzurę na uniwersytecie. W obronie publicysty tygodnika „Sieci” i portalu wPolityce.pl stanęła m.in. małopolska kurator oświaty Barbara Nowak.

Przypomnijmy, że prof. Nalaskowski został zawieszony za felieton opublikowany w tygodniku „Sieci”, w którym krytycznie wypowiedział się o marszach równości.

CZYTAJ WIĘCEJ: Skandaliczna decyzja rektora UMK w Toruniu! Prof. Nalaskowski zawieszony na trzy miesiące za felieton o LGBT w „Sieci”

Koniec ery uniwersytetów! Prof. Nalaskowski zawieszony na Uniwersytecie im. M. Kopernika! W politpoprawnym świecie tylko niektórzy mają prawo mówić! Czas Hartmannów, Śród i Płatków! Cenzura drogą do ideologii neomarksistowskiej! NIE! #MuremzaNalaskowskim

—napisała Barbara Nowak.

Profesor Nalaskowski zawieszony w prawach wykładowcy przez władze Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Powód? Krytyczny felieton o LGTB. ICH demokracja, ICH wolność słowa, ICH wolność uniwersytecka w praktyce

—napisał Leszek Dobrzyński.

Jeden z najbardziej zasłużonych pedagogów w PL. Twórca szkoły laboratorium. Niepoprawny politycznie, bo nie podoba mu się LGBT. Gdyby tak profesor pochwalił pedofilię, kazirodztwo, albo zoofilię dostałby chyba podwyżkę. A tak. Zwyczajnie myślący człowiek. Hartman lubi to!

—czytamy z kolei na Twitterze posła Tomasza Jaskóły.

Aleksander Nalaskowski, czytuję co tydzień. Wspaniałe felietony. Nie wiem dlaczego, ale zawsze się z panem profesorem zgadzam. Może dlatego że każde wakacje spędzałem na Podlasiu

—napisał Kazimierz Leszczyński.

Nieśmiało przypomnę, że tam studiują klerycy z Pelplina.Teraz będą im wykładać Hartmanny, Środy i Płatki? To dopiero będzie #Wiosna Kościoła…

—napisała Anna Gańska-Lipińska.

Wracają czasy, gdzie naukowcy są znowu cenzurowani. Tym razem nie przez władzę, tylko przez marksistowskich ideologów na stanowiskach. Profesor Nalaskowski to jeden z wybitniejszych pedagogów w Polsce, sprzeciwiający się neomarksizmowi. Dajcie RT z #MuremZaNalaskowskim

—czytamy na koncie użytkownika o nicku „LeonCrane11”.

Jednych profesorów (np. Środa czy Hartmann) nie wyrzuca się z uczelni. Innych, naprawdę wyjątkowych jak Nalaskowski wyrzuca się. Brak dekomunizacji, brak niepodległości. Pamięta pan jak Kołakowski albo Schaff wyrzucali z uczelni, np. Tatarkiewicza. No change

—czytamy w kolejnym wpisie.

Prof. Nalaskowski zawieszony na UMK za felieton o LGBT. Aktor Klynstra, który zapytał o pedofilię wśród LGBT, traci kolejną rolę. Kłopoty ze znalezieniem sali na spotkanie Cejrowskiego z Polakami w Irlandii, bo… Tęczowa zaraza, to także tęczowa cenzura i tęczowy zamordyzm.

—napisał Dariusz Kowalczyk.

kk/Twitter