Ratusz gdański, prezydent i ludzie, którzy się wokół niej skupiają, wprawdzie nie zrezygnowali z tych wesołych, radosnych tańców organizowanych przez tego fałszywego pastora i tego żydowskiego aferzysty, Gąsiorowskiego, niemniej byli w tym osamotnieni. Gdańszczanie bowiem zbojkotowali imprezę.
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl znany opozycjonista z okresu PRL Krzysztof Wyszkowski
wPolityce.pl: Jak Pan ocenia to, co się działo w Gdańsku w 80. rocznicę obchodów wybuchu II wojny światowej? Czy to jest tylko polityka „na kolanach” czy może coś zdecydowanie gorszego?
Ratusz gdański, prezydent i ludzie, którzy się wokół niej skupiają, wprawdzie nie zrezygnowali z tych wesołych, radosnych tańców organizowanych przez tego fałszywego pastora i tego żydowskiego aferzysty, Gąsiorowskiego, niemniej byli w tym osamotnieni. Gdańszczanie bowiem zbojkotowali imprezę.
Niestety pani prezydent znowu nie poskromiła języka i uległa tym, którzy ją wykreowali, temu jakiemuś dziwnemu lobby postkomunistycznemu. Ja myślę, że można nazwać to lobby „tuskoidealnym”, „tuskowym” w ogóle, bo mam przekonanie, że pani Dulkiewicz jest tworem Donalda Tuska, który opiekuje się i pilnuje, żeby magistrat gdański trwał w swoim – trzeba powiedzieć otwarcie – antypolonizmie. Bo jeżeli sam Tusk przedstawiał się publiczności światowej jako „słowiański Kaszub”, a nie jako po prostu Polak, to należy sądzić, że to Tusk jest autorem tych obraźliwych wobec Polski wyrażeń, absolutnie niestosownych, a nawet gorszących w trakcie tego poranka na Westerplatte.
Padło wiele niepokojących a zarazem skandalicznych sformułowań, w szczególności podczas debaty w Europejskim Centrum Solidarności. Jak to jest możliwe, że instytucja, która przynajmniej oficjalnie została powołana do kultywowania pamięci w rzeczywistości służy do prowadzenia polityki i to bynajmniej nie propolskiej polityki.
No tak, zdecydowanie. Po prostu wrogiej wobec Polski. Przyznanie przez ECS jakiejś nagrody Fransowi Timmermansowi, który się zasłużył w walce z Polską po prostu. On domagał się, czy walczył o wprowadzenie przez Unię Europejską sankcji wobec Polski, a to była akcja skierowana przeciwko narodowi polskiemu, nie tylko przeciwko państwu, bo koszty tych sankcji poniosłoby całe społeczeństwo, więc to jest coś fenomenalnego, że w 80. rocznicę wojny Timmermans walczy o to, żeby Polskę ukarać. Tutaj, w jakich celach on to robi, pozostawiam domyślności Czytelników, ale fakt, że ECS, będące pod auspicjami ratusza to robi, to jest skandal.
Trzeba pamiętać, że dyrektor ECS to jest urzędnik niemiecki. Przyjrzyjmy się głębiej. To jeszcze Tusk właśnie z Adamowiczem przeprowadzili ten status ECS, który w moim przekonaniu jest nielegalny, ponieważ stanowi prywatyzowanie dorobku ruchu społecznego, ale właśnie urzędnika niemieckiego wybrano na dyrektora, to jest samo w sobie demonstracją, po której stronie stoją ci ludzie.
Wydaje się, że to niemieckie lobby w Gdańsku jest silne na tyle, że czasami można odnieść wrażenie, że ten Gdańsk traci polską suwerenność.
To jest komedia pozorów, bo kim są gdańszczanie? Jest tylko kilka rodzin gdańskich, które mieszkały w tym mieście jeszcze przed wojną, a zdecydowana większość mieszkańców to są rdzenni Polacy, poczynając od Kresów, czyli od Wilna i Lwowa, a dalej biorąc – od Mazowsza po Karpaty, to absolutnie są wszystko Polacy, którzy nie mają z tą polityką nic wspólnego. Jakaś wyjątkowość Gdańska, która się ujawniła w czasie związków zawodowych, a później w Sierpniu 80, jest jakby fałszywą podstawą do tego, żeby z Gdańska robić coś odmiennego, żeby szukać korzeni w Wolnym Mieście Gdańsku – Wolne Miasto Gdańsk było arcynazistowskie, także powrót do przeszłości jest haniebny, to jest obraza wszystkich gdańszczan, bez wyjątku. Ale, że to się na razie udało Adamowiczowi, a teraz pani Dulkiewicz udaje się jakoś otumanić czy zaczarować mieszkańców Gdańska, to jest fenomen i być może polega również na fakcie, że tutaj absolutnie dominuje niemiecka prawda: niemieccy właściciele polskojęzycznych mediów pracują na rzecz niemieckich mrzonek o powrocie do niemieckości Gdańska.
Dziękuję za rozmowę.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/462020-nasz-wywiad-wyszkowski-ostro-o-gdanskich-uroczystosciach