Lider PO Grzegorz Schetyna na konferencji prasowej ogłosił, że domaga się dymisji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. Nerwowo zareagował, gdy został zapytany przez dziennikarza TVP Miłosza Kłeczka, jak sam postąpi ws. Sławomira Neumanna, który ma zarzuty prokuratorskie.

Sławomir Neumann jest „jedynką” w Gdańsku, mimo że ma zarzuty prokuratorskie, a pan domaga się dymisji ministra sprawiedliwości…

— mówił Miłosz Kłeczek. Lider PO postanowił uciec od jasnej odpowiedzi na jego pytanie.

Domagam się dymisji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, że robi politykę partyjną, że walczy z opozycją wykorzystując prokuraturę generalną. Robi to konsekwentnie od czterech lat

— powiedział. Dopytany, co zamierza zrobić w sprawie Sławomira Neumana, Grzegorz Schetyna znów posunął się do wybiegu.

Już odpowiedziałem panu. Zbigniew Ziobro używał prokuratury politycznej także przeciwko Neumannowi. To jest moja odpowiedź

— podkreślił.

Widać, że Grzegorz Schetyna wyjątkowo niechętnie wypowiada się na temat problemów swoich kolegów partyjnych.

tkwl/Twitter