„Nie jestem zaskoczony” - tak informacje o zawiadomieniu przez CBA prokuratury w sprawie oświadczeń majątkowych Sławomira Neumanna, przewodniczącego klubu PO-KO skomentował Dominik Tarczyński, poseł PiS.

CZYTAJ RÓWNIEŻ TYLKO U NAS. Lewa kasa przewodniczącego Neumanna. Jest doniesienie do prokuratury na szefa klubu PO-KO

News portalu wPolityce.pl potwierdziło Centralne Biuro Antykorupcyjne.

CZYTAJ TAKŻE CBA potwierdza ustalenia wPolityce.pl! Neumann ma kłopoty. Złożono zawiadomienie do prokuratury po kontroli oświadczeń

Nic nowego. Dzień jak co dzień z opozycją totalną. Każego dnia CBA albo składa zawiadomienia do prokuratury, albo kogoś zatrzymuje. Nie jestem zaskoczony - biorąc pod uwagę różnego rodzaju wątki związane z Neumannem, jeżeli chodzi czas, kiedy był wiceministrem zdrowia

— przypomina o wcześniejszych kłopotach z prawem przewodniczącego klubu PO-KO.

CZYTAJ RÓWNIEŻ Sławomir Neumann usłyszał zarzuty prokuratorskie! Poseł PO nie przyznał się do winy

Nie jestem zaskoczony. To o czym zawsze mówiliśmy – Polska była rozkradana – to nie był opis, ale fakty. Widzimy – to były działania rządu, poszczególnych ministrów. I będziemy pewnie mieli kolejną osobę z zarzutami. Ja naprawdę nie jestem zaskoczony biorąc pod uwagę całą chronologię wydarzeń, to co oni prezentowali – może niektórzy są zaskoczeni, bo to szef klubu – ale ja nie jestem.

— dodaje.

Poseł skomentował doniesienia, według który Sławomir Neumann miał nie wpisać od oświadczenia majątkowego jednego z samochodów.

Też chciałbym mieć tyle ruchomości i nieruchomości, żebym mógł o nich zapomnieć. To obraża inteligencję Polaków. Można zapomnieć wyłączyć światło, a nie o tym, że ma się auto. To jakiś żart

— podsumowuje Tarczyński.

kb

-

Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać najnowszy numer tygodnika „Sieci”!

Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.