Wpis Donalda Tuska na Twitterze traktuję jak chęć budowy konfliktu, chęć dzielenia Polaków. Nieprawdziwa sugestia ma na celu jedno - wzniecenie emocji wokół tych marszów, wykorzystanie wydarzeń w Białymstoku do walki politycznej
— powiedziała w „Sygnałach dnia” (Program I Polskiego Radia) Joanna Lichocka, posłanka PiS.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Co za manipulacja! Tusk oskarża rząd o zamieszki w Białymstoku: „Kibole, antysemici, homofobia. Tragedią jest władza, która jest ich patronem”
To nie jest pierwsza taka gra Donalda Tuska i PO. (…) PO buduje swoje funkcjonowanie w polityce na takich emocjach od co najmniej 2005 roku
— zaznaczyła.
Jednocześnie parlamentarzystka podkreśliła:
Nie może być zgody na przemoc. (…) Policja stanęła na wysokości zadania. (…) Polacy nie zgadzają się na przemoc.
Joanna Lichocka zwróciła się również do polityków, którzy próbują wykorzystać sytuację do własnych celów.
Apelowałabym do Donalda Tuska, jego przyjaciela Janusza Palikota i Grzegorza Schetyny, żeby zastanowili się, czy na pewno jest potrzebna nam wojna, konflikt zbudowany wokół tych spraw
— powiedziała posłanka PiS.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/455934-lichocka-wpis-tuska-traktuje-jako-chec-budowy-konfliktu