Ulubieniec „kasty” na gościnnych występach w niemieckich mediach! Prof. Marcin Matczak udzielił wywiadu w „Die Welt”, w którym ostro zaatakował reformę polskiego sądownictwa. W pełnej sprzeczności, niedomówień i zwykłych manipulacji historyjce znalazły się stałe fragmenty narracji środowiska sędziowskiego.

CZYTAJ RÓWNNIEŻ: Matczak próbuje wybielać Niemców za II wojnę światową? „Zło nie jest cechą narodową”

Prawnik Marcin Matczak w „Die Welt”: działania PiS to nie reforma, lecz likwidacja niezależności polskiego sądownictwa Polski prawnik Marcin Matczak określa przeprowadzoną przez PiS reformę sądownictwa mianem „kłamstwa”. Jego zdaniem chodzi o likwidację niezależności wymiaru sprawiedliwości. Po wyborach może być jeszcze gorzej

– czytamy w DW, który przetłumaczył wywiad Matczaka.

Żeby było jasne: to, czego obecnie doświadczamy, to nie reforma, lecz likwidacja niezależności polskiego sądownictwa

– powiedział Matczak w wywiadzie dla internetowego wydania „Die Welt” (10.07.2019).

Prawdziwe reformy są jego zdaniem konieczne. „Należałoby przeznaczyć na sądy więcej pieniędzy, trzeba by też przeprowadzić ich cyfryzację. Największym problemem jest jednak długi czas postępowania, co nadal jest regułą. Wdrożone przez partię rządzącą Prawo i Sprawiedliwość zmiany nie poprawiły efektywności systemu. Wręcz przeciwnie” – zaznaczył Matczak

– czytamy w Die Welt.

Matczak zaatakował też Trybunał Konstytucyjny. W swoim stylu, personalnie zaatakował też Prezes TK Julię Przyłebską.

Na czele Trybunału Konstytucyjnego stanęła osoba „o wątpliwej reputacji, która posiada jedynie tytuł magistra. Od tej zmiany personalnej Trybunał nie pracuje szybciej, lecz wolniej, załatwia 80 proc. mniej przypadków niż przed tzw. reformą. To pokazuje, że nie chodzi o efektywność, lecz o wymianę osób, aby stworzyć wymiar sprawiedliwości zależny od polityki

– stwierdził Matczak.

Jeżeli chce Pan zrozumieć charakter polityki PiS, musi Pan wyobrazić sobie reformę systemu służby zdrowia, która polegałaby na zwolnieniu najlepszych lekarzy

– dodał.

CZYTAJ TAKŻE:Maska opadła! Tak szanuje demokrację? Matczak: Gdyby PiS uzyskał większość konstytucyjną, to będzie to wynik gry nie fair

Matczak liczy też, że rząd ugnie się przed dyktatem Komisji Europejskiej oraz TSUE.

Partii chodzi o to, by uniknąć konfliktu z TSUE. UE pokazała, że jest zdolna do działania w kwestii praworządności w Polsce. To jest groźne dla PiS, który w przyszłości będzie musiał się ugiąć przed UE lub pójść na maksymalną konfrontację

– powiedział w wywiadzie dla „Die Welt” i podkreślił, że PiS chce głębszych zmian w wymiarze sprawiedliwości.

W przypadku ponownego zwycięstwa w wyborach, PiS będzie chciał przebudować całe sądownictwo, na wszystkich szczeblach orzecznictwa. Nie jestem naiwny, lecz myślę, że protestując, opozycyjni eksperci przynajmniej opóźniają proces niszczenia systemu prawa

– ocenił Matczak.

Prof. Marcin Matczak przekonuje więc, że PiS zniszczył sądownictwo, a jedyną receptą na uzdrowienie sytuacji jest „dofinansowanie” sądownictwa. O skrajnym upolitycznieniu sędziów, licznych patologiach w tym środowisku i zwykłej pogardzie dla zwykłego człowieka Marcin Matczak milczał. Jak zawsze.

WB

Źródło: DW, „Die Welt”