„Gazeta Wyborcza” próbuje budować atmosferę niepewności wokół rekrutacji uczniów do szkół średnich. W tekstach „GW” jest pełno przejęcia uczniami. Czy było tak wtedy, kiedy zagrożone były egzaminy gimnazjalne i maturalne? Wtedy „GW” stała na nauczycielami.

Szkolna kumulacja strachu: od Olsztyna po Rzeszów uczniowie żyją w wielkiej niepewności

—czytamy w internetowej odsłonie „Gazety Wyborcze”.

Gdy nauczyciele strajkowali GW pisała o wielkiej niepewności uczniów?

—napisała na Twitterze dziennikarka Alina Petrowa, odnosząc się do materiału „GW”.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Szef MEN uspokaja: miejsc dla absolwentów szkół podstawowych i gimnazjów nie zabraknie. Sasin: opozycja rozpętała histerię

Uda się rozwiązać problem tzw. podwójnego rocznika? Rzecznik rządu: Szef MEN będzie spotykał się z włodarzami większych miast

W „GW” nic się nie zmienia. Jeżeli będzie można uderzyć w rząd - bronić się będzie nauczycieli, a jeżeli trzeba, zmieni się narrację i bronić się będzie uczniów.

kk/Twitter/”GW”