To żart? Dawid Mycek-Kwieciński i Jakub Kwieciński-Mycek, dwaj homoseksualiści, w odpowiedzi na wyrok ws. Trybunału Konstytucyjnego ws. drukarza i LGBT, ogłosili na Facebooku, że nie przyjmują w swoich apartamentach nad morzem gości, którzy są m.in. „członkami, bądź sympatykami Prawa i Sprawiedliwości” czy „dublerami w Trybunale Konstytucyjnym”. Panowie przekonywali, że chcieli pokazać tym, do jakich absurdów może doprowadzić wyrok TK. Z kolei w programie Onet Rano przekonywali, że jako osoby LGBT czują się w Polsce, jak „pod koniec lat 30. w Niemczech”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ważny wyrok TK ws. drukarza i LGBT: Karanie za odmowę wykonania usług bez uzasadnionej przyczyny to ingerencja w podstawowe wolności

W programie Onet Rano przyznali, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie przypadł im do gustu. Chcąc podkreślić powagę sytuacji, Dawid Mycek-Kwieciński wystąpił w programie w tęczowej opasce na ramieniu, nawiązując tym samym do opasek noszonych kiedyś przez Żydów.

Oczywiście, że decyzja Trybunału Konstytucyjnego nam nie przypadła nam do gustu, ale uznaliśmy, że kij ma dwa końce, więc czemu ma działać tylko w jedną stronę. Uznaliśmy, że w naszych apartamentach nad morzem nie będziemy przyjmować członków i sympatyków PiS czy dublerów z Trybunału Konstytucyjnego

—powiedział Dawid Mycek-Kwieciński.

Ponieśliśmy straszną klęskę oddając Trybunał w ręce pseudosędziów i PiS. (…) Dużo osób nie zdawało sobie sprawy do czego może, to prowadzić. (…) Konduktor będzie teraz wypraszał babcie, które modlą się przed ruszeniem pociągu? Zabrakło wyobraźni

—dodał.

To otwiera jawną furtkę do dyskryminacji - legalnej dyskryminacji. Idziemy w kierunku Rosji. (…) W latach 30. naziści również krok po kroku odbierali prawa Żydom, co wiadomo, jak się skończyło. (…) Obecna Polska zaczyna mi od kilku dni przypominać Niemcy pod koniec lat 30. Zastanawiamy się czy dalej w tym kraju być

—stwierdził z kolei Jakub Kwieciński-Mycek.

Mam pretensję do społeczeństwa, że omamiona przez 500+ wybacza wszystko, dopóki to nie dzieję się z nimi

—zaznaczył Dawid Mycek-Kwieciński.

Goście red. Iwony Kutyny stwierdzili wraz z nią, że coraz gorzej kojarzy im się patriotyzm. Dziennikarka przyznała, że coraz gorzej kojarzy jej się patriotyzm, biało-czerwona flaga, co jest wynikiem osób, które „propagują te hasła”.

Nic tak nie zraża do polskości, jak PiS. (…) Jak słyszę przymiotnik „narodowy”, to mi się wymiotować chce. Mam poczucie, że coraz mniej się identyfikuję z flagą Polski

—stwierdził Dawid Mycek-Kwieciński.

Odnosząc się z kolei do święta 11 listopada, przypomniał on prezydenturę Bronisława Komorowskiego.

Pamiętam, jak był prezydent Bronisław Komorowski, to były radosne pochody, a teraz robi się z tego „święto nienawiści”, to jak mam się cieszyć z tego?

—zaznaczył.

Ich występ w programie Onet Rano skomentowali internauci.

kk/”Onet Rano”