Nieprawdopodobne! Chociaż nie ucichły jeszcze głosy słusznej krytyki pod adresem Bartosza Arłukowicza za jego zachowanie względem premiera Mateusza Morawieckiego, europoseł Komisji Europejskiej uznał za stosowne pouczanie… szefa rządu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Brak kultury też przez rządy PiS?! Arłukowicz: Łamana jest konstytucja, a my się zastanawiamy, czy ktoś komuś rękę podał, czy nie
To, co ja dzisiaj widziałem w wykonaniu premiera Mateusza Morawieckiego, wymaga dyskusji
— grzmiał Arłukowicz.
Pani prezydent [Dulkiewicz] chciała go po prostu przywitać
— dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kuriozalny happening Dulkiewicz. Prezydent Gdańska zaczepiła premiera Morawieckiego: Zapraszam do Okrągłego Stołu! WIDEO
A jak tłumaczył swoje zachowanie podczas uroczystości odbioru zaświadczeń o wyborze do PE?
Takie zachowanie uznałem za stosowane i je wykonałem. (…) Nie widzę powodu biegania po całej sali i ściskania rąk, kiedy otrzymałem nominację od szefa PKW
— twierdził Arłukowicz.
Jak widać, europoseł Koalicji Europejskiej jest zupełnie głuchy na krytykę. Również z własnego środowiska. Wypada jedynie współczuć.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/449444-niczego-sie-nie-nauczyl-arlukowicz-brnie-dalej-wideo