Całkiem niedawno mi się napisało, że małopolska kurator oświaty Barbara Nowak powinna zostać ministrem edukacji. Od początku nie wierzyłem, że to możliwe, ale „dałem głos”, dodam, że nieodpłatnie, jak zwykle na tym portalu. Bo rzeczywiście tak uważam, ale jednocześnie wiem, że polityka nie jest raczej zajęciem dla nieprzejednanych i niepokornych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Barbara Nowak na ministra. Subito!
Dzisiaj przeczytałem echa tego mojego pomysłu i zaniemówiłem. Na kuratorkę wylało się jezioro pomyj i najzwyklejszego hejtu. Jeszcze nic się nie stało, zapewne nic się nie stanie (tzn. B. Nowak na pewno nie zostanie ministrem), ale tak na wszelki wypadek już zmieszano ją z błotem. Prostacko wyzwano od „brunatnych” czy homofobów. Przy czym dominuje manipulacja i język gazetowo-wyborcze. Jestem przekonany, że o wypowiedziach kuratorki jej krytycy dowiadują się wyłącznie z odpowiednio spreparowanych skrótów i interpretacji pisanych na mainstreamowych portalach z „natemat” na czele. Oryginałów nie znają. Dlatego wypisują brednie i kłamstwa. To taka prewencja i zapowiedź, aby było wiadomo, że gdyby Nowak została ministrem to Broniarz&Co się na pewno bardzo rozgniewają. Nie znamy żadnych wiarygodnych decyzji z Nowogrodzkiej (zdumiewająca szczelność), ale już wszyscy wiedzą, że B. Nowak jest kandydatką Kaczyńskiego. Gdy tymczasem jedyne co można powiedzieć, to że jest ona utopią jakiegoś Nalaskowskiego z Torunia. Przy okazji dostało się i Nalaskowskiemu, a jakże! Bo przecież niby „profesór a taki gópi”.
Tymczasem powtarzam, że Barbara Nowak jest znakomitym, „topowym” fachowcem od oświaty. Doskonale zarządza małopolskim kuratorium, jej miłość do szkoły jako istotnego elementu dorobku kulturowego ludzkości graniczy z wyobraźnią. I jedno co mogę o niej powiedzieć to, że nigdy, przenigdy nie pozwoli skrzywdzić dzieci i młodzieży. Jest jak kawalerzysta w wierszu Wieniawy-Długoszowskiego „bo serce ułana gdy weźmiesz na dłoń, to na nim jest panna, przed paną tylko koń”. Jak dla kawalerzysty wierzchowiec, tak dla niej uczniowie i ich pomyślność są solą szkoły. I nie rozumiem zarzutów, że jako kuratorka odpowiedzialna za normalność wychowania jest homofobem. A co, może ma być homofilem?!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/449257-barbara-nowak-i-hejt-prewencyjny