Na pewno żołnierzy amerykańskich w Polsce będzie więcej, ale i w innej formule — mówił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch w poranku rozgłośni katolickich „Siódma 9”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: PILNE. Biały Dom przekazuje oficjalnie: Prezydent USA spotka się z prezydentem Dudą 12 czerwca w Waszyngtonie

CZYTAJ TAKŻE: Przygotowania do wizyty w USA. Szczerski po rozmowach w Białym Domu: Mam nadzieję, że spotkanie Duda-Trump będzie przełomowe

Red. Marcin Fijołek pytał swojego gościa o planowane spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu, a także o rewizytę w Polsce i efekty, jakie mogą przynieść te rozmowy.

Czekamy na potwierdzenie odnośnie rewizyty 1 września

— poinformował szef BBN.

Przed wizytą pana prezydenta w Stanach Zjednoczonych jest zaplanowane robocze spotkanie z sekretarzem generalnym NATO

— dodał.

Bo spodziewamy się, że głównym tematem rozmów będzie zwiększenie obecności wojsk amerykańskich w Polsce i sojuszniczych NATO. (…) Rezultaty tych rozmów będą dotyczyły całego Sojuszu

— zaznaczył.

Minister Soloch mówił o efektach, jakie przyniosą rozmowy polsko-amerykańskie na najwyższym szczeblu.

Na pewno żołnierzy amerykańskich w Polsce będzie więcej. To jest przedmiotem szczegółowych ustaleń. (…) Będzie ich więcej, ale i w innej formule. Obie strony zgadzają się, żeby tych żołnierzy w formule rotacyjnej było i najwięcej, i najczęściej oraz w formule takiej, że są to grupy bojowe zdolne do walki. Będą na przykład ćwiczenia zdolności przerzutowych

— opowiedział

Mówimy o obecności na naszym terytorium, wojsk i struktur, ale i o całym systemie, który w razie sytuacji kryzysowej umożliwia szybkie pojawienie się dodatkowych oddziałów, czy to amerykańskich czy sojuszniczych NATO

— podkreślał.

Soloch zwracał uwagę, że użyta przez prezydenta Dudę metafora „Fortu Trump” przyspieszyła rozmowy o większej obecności wojsk amerykańskich w Polsce, także ze strony USA. Dodał, że można spodziewać się potwierdzenia bardzo dobrych relacji polsko-amerykańskich, których istotnym elementem są bezpośrednie relacje obu prezydentów.

To, co robimy, służy nie tylko Polsce i naszemu regionowi, ale całej Europie. Więzi transatlantyckie są kluczem do jej bezpieczeństwa

— stwierdził szef BBN.

kpc