Prof. Wojciech Sadurski sprecyzował swój plan przeprowadzenia czystek w mediach publicznych. Zaproponował wprowadzenie ustawy, która na mocy której można byłoby od razu wyrzucić wszystkie osoby, które pracowały w mediach publicznych w latach 2016-2019.

Nowa ustawa o mediach publicznych, od 1 grudnia 2019: Art. 1 „Warunkiem zatrudnienia w mediach publicznych jest pomyślne zdanie konkurs oraz przedłożenie zaświadczenia o niekaralności i niepracowaniu w TVP, Polskim Radiu i ich jednostkach organizacyjnych w latach 2016-2019”

— napisał na Twitterze sympatyzujący z opozycją prawnik prof. Wojciech Sadurski. Po fali krytyki Sadurski usunął swój wpis.

Sadurski chce faszystowsko bolszewickich zapisów prawnych, a Trzaskowski likwiduje wolność zgromadzeń w Warszawie. Ciekawe

— napisał na Twitterze z kolei Witold Repetowicz.

Co ciekawe, skandaliczny pomysł czystek Sadurskiego skrytykował także… Tomasz Lis.

Taki zapis dyskryminowałaby normalnych pracownikow TVP zrównując na przykład dobrych dziennikarzy sportowych z ordynarnymi propagandystami TVP Info i Wiadomości. A to już by była niesprawiedliwa odpowiedzialność zbiorowa

— napisał na Twitterze Lis.

CZYTAJ TAKŻE: Sadurski w amoku! Obraża dziennikarzy i czeka na czystki! „Ziemkiewicz to pyskaty dureń! Półgłówki! Gdzie znajdą pracę?”

Wygląda na to, że Wojciech Sadurski zapędził się w swoim rewolucyjnym zapale. Po czasie zrozumiał swój błąd, ale jego wpis został wcześniej zauważony przez internautów.

as/Twitter