Szef ZNP Sławomir Broniarz dopiął swego. Strajk nauczycieli trwa i związkowcy odrzucają wszelkie propozycje rządowe. Dlatego warto przypomnieć, co mówiła niegdyś Joanna Kluzik-Rostkowska, minister edukacji narodowej w rządzie Platformy Obywatelskiej. Gdzie wtedy był Broniarz?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Broniarz ogłasza: „Nie zawiesimy strajku na czas egzaminów”. Próbuje się też zasłaniać: „Nie widzę takiej woli wśród strajkujących”
CZYTAJ TAKŻE: Ważny apel prezydenta! „Proszę wszystkich nauczycieli, moich rodaków, żeby młodzież mogła spokojnie odbyć egzaminy”
Związkowcy podnieśli larum, gdy rząd zaproponował podniesienie wynagrodzeń dla nauczycieli wraz z jednoczesnym wzrostem pensum. A co w grudniu 2013 roku mówiła Kluzik-Rostkowska?
Nauczyciele powinni pracować dłużej niż pracują dziś. (…) Nauczyciele już dziś mają zapisane, że powinni pracować do 40 godzin, tylko oczywiście różnie to wygląda
– powiedziała ówczesna szefowa MEN w RMF FM.
Nauczyciele powinni pracować efektywnie do 40 godzin tygodniowo
— dodała dobitnie
A może szef ZNP popiera postulat Kluzik-Rostkowskiej z sierpnia 2014 roku?
Karta nauczyciela powinna być wyrzucona. To dokument stanu wojennego
– mówiła wówczas w TOK FM.
Mało? Przypomnijmy więc, co sądziła o podwyżkach dla nauczycieli jeszcze w 2015 roku…
Budżet państwa nie ma kolejnych pieniędzy
– stwierdziła.
ZOBACZ: Kluzik-Rostkowska nie ma czasu na dyskusję o edukacji. „Spokojna rozmowa będzie po wyborach”
Dlaczego wtedy ZNP nie groziło strajkiem w czasie egzaminów uczniowskich? Warto to pytanie powtarzać.
kpc/Twitter/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/441742-co-o-nauczycielach-mowila-minister-z-po-gdzie-byl-broniarz?wersja=mobilna