Ma tupet! Giertych pozywa prokuratora krajowego i żąda 50 tys. zł na WOŚP: "Może przynieść pieniądze do Owsiaka w kopercie"

Kieruję sprawę do sądu przeciwko Bogdanowi Święczkowskiemu z żądaniem przez niego zapłaty na WOŚP 50 tysięcy złotych – oświadczył na Facebooku Roman Giertych, adwokat Geralda Birgfellnera.

W czwartek w Sejmie prokurator krajowy Bogdan Święczkowski odpowiadał na pytanie zadane przez posłów PO, skierowane do premiera Mateusza Morawieckiego, ws. działań podjętych przez organy państwowe w celu „wyjaśnienia afery dotyczącej spółki Srebrna”.

Prokuratura będzie nadal prowadzić czynności sprawdzające ws. spółki Srebrna po zawiadomieniu biznesmena Geralda Birgfellnera i nie jest chłopcem na posyłki ani dla mecenasa Giertycha czy mecenasa Dubois ani dla kogokolwiek innego w Polsce. Pani prokurator jest niezależna i będzie prowadziła to postępowanie tak, jak uważa

– powiedział Święczkowski, w krytycznym świetle przedstawiając adwokatów Austriaka.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nieudane ataki posłów PO na PK. Święczkowski: Przesłuchania Birgfellnera trwają tak długo z powodu jego postawy

Słowa Święczkowskiego rozsierdziły Romana Giertycha, który zarzucił prokuratorowi krajowemu, że ten… „podważa jego profesjonalizm zawodowy”. Adwokat Austriaka ogłosił, że kieruje sprawę do sądu.

Kieruję sprawę do sądu przeciwko Bogdanowi Święczkowskiemu. Mam dość powtarzania przez prokuraturę łgarstw, że pełnomocnicy Geralda Birgfellnera przedłużają postępowanie i nie zapewnili (pomimo rzekomego obowiązku) tłumaczenia dokumentów

– napisał Giertych na Facebooku.

Zażądał przeprosin w określonych mediach i wpłacenia na rzecz WOŚP 50 tysięcy złotych. Na tym złośliwości się nie skończyły.

Nie dodaję [w treści przeprosin – red.] funkcji pana Święczkowskiego, bo oczywiste jest, że w chwili publikacji będzie ją pełnił ktoś inny. Pan Święczkowski może przynieść pieniądze do Jurka Owsiaka w kopercie. Jak będzie kolejny raz na Nowogrodzkiej, to może się zapytać pana Kaczyńskiego, a ten z pewnością upewni go, że 50 tysięcy mieści się w kopercie. W takim przypadku prosiłbym Jurka Owsiaka o to, aby zanim wystawi pokwitowanie uważnie przeliczył gotówkę

– dodał Roman Giertych.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Jacek Karnowski: Relacja Birgfellnera w jednym punkcie jest wręcz groteskowa. Gdyby centrala PiS działała tak, jak twierdzi Austriak, po partii nie byłoby już śladu

Prof. Zybertowicz: Gerald Birgfellner jest pogubiony, nie wie, co ma mówić, żeby to brzmiało rozsądnie. Znalazł złych doradców

kpc/Facebook/PAP