Niech mnie nikt nie straszy osobami LGBT. Wśród moich przyjaciół i znajomych są pary i osoby homoseksualne. Znany się od lat, łączą nas głębokie relacje. Tak naprawdę gówno mnie obchodzi, kto z kim śpi. Liczy się to, jakim jest człowiekiem
– pisze Dorota Wellman na łamach “Wysokich obcasów”.
Opowiada też o swoich znajomych gejach, których nazywa “chłopakami”.
„Moje chłopaki” to wspaniali ludzie. (…) Pięknie tworzą długotrwałe związki, mają ciepłe rodzinne domy, akceptację bliskich i naszą przyjaźń. Spotykamy się często, wspólnie wyjeżdżamy na wakacje, wspieramy się w trudnych chwilach
– czytamy w tekście dziennikarki TVN.
Zdaniem Wellman, to geje boją się heteroseksualistów.
Prawda jest taka, że to oni boją się nas, osób heteroseksualnych. Boją się reakcji szefa, gdy się dowie. Agresywnych łobuzów spotykanych na ulicy
– przekonuje.
Przypomina też słowa śp. Zofii Czerwińskiej i apeluje:
Słuchajmy mądrych, a nie ulegajmy idiotom, którzy nas straszą: czarnym ludem, genderem, uchodźcami, bakteriami, postkomunistami.
mly/”Wysokie obcasy”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/440468-wellman-broni-lgbt-moje-chlopaki-to-wspaniali-ludzie