Formalnie do strajku mamy dwa tygodnie. Strajk ma się rozpocząć 8 kwietnia. Dzisiaj rozpoczynamy rozmowy, ale jestem zdecydowany, że do tego strajku pewnie dojdzie i będzie musiało dojść

—oświadczył na antenie RMF FM Sławomir Broniarz, szef ZNP.

Broniarz zapowiedział również, że około południa zostaną przedstawione wyniki referendum strajkowego.

Ok. 85 proc. szkół weszło w spór zbiorowy, ok. 90 proc. nauczycieli poparło strajk

—poinformował.

Szef ZNP odparł również zarzut, że jego obecne działania podyktowane są nadchodzącymi w Związku wyborami.

Moja kampania wyborcza nie ma związku z tym wydarzeniem. (…) Kampania wyborcza w Związku odbywa się w sposób bardzo zdemokratyzowany. To są aż trzy etapy weryfikacji

—stwierdził.

Robert Mazurek pytał swojego gościa również o likwidację karty nauczyciela. Prowadzący rozmowę przypomniał, że Ryszard Petru, z którym na jednej demonstracji był Broniarz, likwidację popiera.

Cenię Ryszarda Petru za poglądy ekonomiczne. O reszcie się nie wypowiem

—podkreślił.

kk/RMF FM