Poseł PSL Marek Sawicki w rozmowie z telewizją wPolsce.pl skrytykował zarówno Jarosława Kaczyńskiego, jak i Pawła Rabieja, za poruszanie kwestii LGBT. Nie zaznaczył jednak, że to prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski rozpoczął ten temat.
I jedni, i drudzy, żyją w świecie swoich urojeń, marzeń, potrzeb. Tak, jak Jarosław Kaczyński wymyślił kwestię seksualizaccji, masturbacji, tak pan Rabiej wymyślił kwestię adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Póki co, większość Polaków jest zdecydowanie konserwatywna i w konstytucji mamy jasny zapis, że rodzina to mąż i żona. Nie będzie tego zmieniał ani Rabiej, ani PiS. Nie zmusi nas ani do seksualizacji, ani do adopcji dzieci przez pary homoseksualne
— mówił.
Z kolei na pytanie, ile mandatów wyborach do PE w ramach startu z list KE będzie uznane w PSL za sukces, Sawicki odpowiedział:
Ja tego nie określam. Byłem sceptykiem tego projektu. Dziś ważną sprawą jest maksymalna mobilizacja i jak najwięcej głosów na PSL w ramach KE.
as/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/438216-sawicki-nikt-nie-zmusi-nas-do-seksualizacji-dzieci