Wszystkie propozycje są ważne. To jest nowa piątka PiS, nowa piątka Jarosława Kaczyńskiego, która jest sprawdzona i skierowana do wszystkich Polaków. Nie różnicujemy Polaków

— powiedziała Beata Mazurek w programie „Gość Wiadomości”.

Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości mówiła o potrzebie podniesienia poziomu życia polskich obywateli. Temu służyć mają nowe propozycje przedstawione podczas konwencji PiS.

Chcemy wyrównywać poziom życia naszych obywateli. Chcemy doprowadzić do tego, by ten poziom był analogiczny jak poziom obywateli innych krajów UE

— stwierdziła.

Pytana o to, dlaczego PiS nie wprowadził programu 500+ na każde dziecko już w 2015 roku, odpowiedziała:

My jesteśmy odpowiedzialni. W 2015 roku nie było możliwości finansowych. Była luka vatowska. Musieliśmy zdobyć pieniądze, by przedstawiać nasze dobre propozycje.

Odniosła się też do ataków ze strony opozycji, która zarzuca PiS-owi kradzież programu.

PO rządziła 8 lat. Kto mówił, że Polska jest zieloną wyspą? Mieli 8 lat na to, by realizować swoje pomysły. 500+ to był pomysł PiS. PO mówiła o tym, by dać 500 zł na pierwsze dziecko, ale mówiła też, że nie ma pieniędzy na ten program

— powiedziała.

Chciałabym usłyszeć jakie propozycje dla osób młodych ma opozycja. Na razie z ich strony jest tylko krytyka i ciągłe awanturnictwo

— dodała.

Oceniła też powstanie tzw. Koalicji Europejskiej.

To akt skompromitowanych środowisk - ludzi, którzy kojarzą się z aferami, z donoszeniem na Polskę. Bronią swoich układów i wpływów

— stwierdziła.

To jest skupisko różnorodności, które nie ma wspólnego celu, wspólnego programu

— dodała.

Mazurek zapewniała, że kandydujący z list PiS politycy przyjmą mandaty europosłów.

Jestem przekonana, że ten, kto zdobędzie mandat, to go obejmie

— powiedziała Beata Mazurek.

mly/tvp