Nie wiemy, czy to osoba zaburzona, wiemy, że leczyła się psychiatrycznie

— tak o Stefanie W. powiedział w „Rozmowie Piaseckiego” (TVN24) rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.

Musimy czekać do momentu aż biegli ocenią poczytalność sprawcy

— dodał.

Ogólny klimat polityczny i wzrastająca fala nienawiści mogły mieć wpływ na motywacje sprawcy

— stwierdził Bodnar.

Nawet gdyby się ta tragedia nie wydarzyła, to mamy gigantyczny problem z mowa nienawiści

— zaznaczył.

Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia 3 lata temu w Wielkiej Brytanii, gdy zamordowała została Jo Cox

— mówił rzecznik praw obywatelskich. Odniesienia do Marka Rosiaka jednak zabrakło…

Zastanówmy się, co ta śmierć może dać naszemu społeczeństwu obywatelskiemu, a nie tylko rozliczać

— podkreślił Bodnar.

Zapytany o ewentualne zmiany w prawie, stwierdził:

Na pewno konieczna jest nowelizacja przepisów kodeksu karnego.

Jak zaznaczył:

Jeśli pojawiają się polityczne nekrologi przygotowane przez Młodzież Wszechpolską (…) i prokuratura umarza sprawę, a Paweł Adamowicz jest sam na pokładzie walczący z tym, to mamy problem.

Nie obyło się bez uszczypliwości…

Jeżeli MEN wszelkie akcji zmierzające do zastanawianie się nad tematem dyskryminacji nie popiera (…), to jak mamy poważnie rozmawiać o mowie nienawiści?

— zapytał rozmówca Konrada Piaseckiego.

Odnosząc się do propozycji Rafała Trzaskowskiego ws. prowadzenia zajęć na ten temat w szkołach, stwierdził:

Co teraz powie kuratorium, bo 2 miesiące temu miało z tym problem.

W rozmowie pojawił się również temat rezygnacji Jurka Owsiaka z kierowania Fundacją WOŚP.

Traktuję decyzję Jurka Owsiaka jako decyzję oddania się do dyspozycji społeczeństwu

— powiedział Bodnar.

RPO wstrzymuje się przed określaniem sprawcy jako „osoby zaburzonej”, a jednocześnie feruje poważne oskarżenia. Bo jak inaczej traktować słowa, że „ogólny klimat polityczny i wzrastająca fala nienawiści mogły mieć wpływ na motywacje sprawcy”? Przecież to jawna aluzja…

gah