„Partia Roberta Biedronia” - hasło to od dłuższego czasu zajmuje dosyć wysokie miejsce w politycznych dyskusjach. Jednak formacja ta jeszcze nie powstała i nie znamy jej programu. „Czy to dziś nie jest wydmuszka medialna?” - pyta rzecznik PiS Beata Mazurek.
Były prezydent Słupska głośno zapowiada działalność nowej partii. Pojawia się przy tym masa analiz, a jego formacja jest już nawet umieszczana w niektórych sondażach.
Taki stan rzeczy skomentowała Beata Mazurek.
Partia Biedronia funkcjonuje w przestrzeni medialnej od ponad pół roku. Funkcjonuje nie mając absolutnie żadnego programu wyborczego
– napisała na Twitterze rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.
Czy to dziś nie jest wydmuszka medialna?
— zapytała wicemarszałek Sejmu.
Rodzi się pytanie: Czy da się zatem zbudować trwałą formację polityczną na samym marketingu? Choć trzeba przyznać jedno. Biedroń z pewnością „coś” już osiągnął. Zyskał stałych krytyków w postaci… obrażonych polityków totalnej opozycji. Czy da mu to szansę na odebranie części elektoratu?
kpc/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/426583-mazurek-czy-partia-biedronia-to-nie-jest-wydmuszka-medialna