PiS przyspieszonymi wyborami przyznałby się, że nie jest tak dobrze, jak zapewnia swoich wyborców

— powiedział w „Rozmowie Piaseckiego” (TVN24) Borys Budka, poseł PO.

Wszystko przygotowuje pod siebie, bo wie, że z dnia na dzień będzie gorzej. (…) Podwyżki (…) prędzej czy później ten rząd zatopią

— grzmiał.

Każdy dzień bez PiS-u jest dla Polski dniem szczęśliwym

— podkreślał Budka.

Na tym antypisowska litania się nie skończyła…

To pasmo jednej wielkiej kompromitacji na arenie międzynarodowej, szalejąca drożyzna, brak pomysłu na Polskę

— wymieniał poseł PO.

Nieco więcej wody w usta nabrał, gdy padło pytanie o Rafała Trzaskowskiego.

Nie będzie żadnych kar. To dobrze, że Rafał Trzaskowski jak na dojrzałego polityka potrafi wsłuchać się w głos wyborców

— powiedział Budka.

Tylko czy to kwestia dojrzałości Trzaskowskiego czy braku sztywnego kręgosłupa? O reszcie wypowiedzi Budki można tylko milczeć. Polemika z głupstwem tylko nobilituje.

gah