PiS musi zwrócić się w stronę centrum, sobotnia konwencja tej partii była pochodną wyniku wyborów samorządowych – powiedział PAP politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Rafał Chwedoruk.
Konwencja była pochodną wyniku wyborów samorządowych i następstwem (…) na swój sposób nowego-starego kierunku PiS
—powiedział Chwedoruk.
Jego zdaniem wybory samorządowe były dla PiS „słodko-gorzkie”, ponieważ z jednej strony ta partia uzyskała władzę na wielu szczeblach samorządu „na poziomie wcześniej niespotykanym”, ale jednocześnie wybory do sejmików województw pokazały, że skala przewagi nad głównymi nurtami opozycji jest nieco mniejsza, niż wskazują sondaże dotyczące wyborów sejmowych.
W efekcie PiS musi zwrócić się w stronę centrum, a centrum to są przede wszystkim wyborcy mniej zainteresowani polityką, trudniejsi do zmobilizowania, także tacy, którzy bardzo licznie doszlusowali do tradycyjnie prawicowego elektoratu w ostatnich wyborach parlamentarnych
—powiedział Chwedoruk.
Tacy wyborcy nie cenią sobie nadmiernej wyrazistości, radykalizmu, do nich najbardziej przemawia pragmatyczna argumentacja związana z gospodarką czy polityką społeczną i dużo na te tematy usłyszeliśmy w ostatnich wystąpieniach, w tym dzisiejszych, polityków PiS
—dodał.
Chwedoruk zaznaczył, że choć wybory samorządowe nie pokazały spadku poparcia dla PiS to dowiodły, że opozycja potrafi zmobilizować przede wszystkim wielkomiejską klasę średnią przeciwko PiS-wi. Temu – uważa Chwedoruk – miała już przeciwdziałać nominacja Mateusza Morawieckiego na premiera, lecz nie przyniosło to sukcesu.
Tym bardziej teraz Prawo i Sprawiedliwość będzie szukało dróg demobilizacji tych wyborców, czy ograniczenia możliwości ich koncentrowania wokół głównego liberalnego nurtu opozycji, a z tym wiąże się tematyka europejska, która niewątpliwie była najważniejszym czynnikiem stymulującym te mobilizację
—powiedział Chwedoruk.
Stąd politycy PiS teraz będą podkreślać, że kwestia ich dyskusji z Komisją Europejską, czy z rządami Niemiec bądź Francji nie jest kwestią dyskusji o tym, czy Europa powinna się integrować, ale raczej, co dalej zrobić z Unią Europejską, jej kształtem instytucjonalnym, w jaką stronę muszą postępować reformy, co do których potrzeby wszyscy w Europie są zgodni
—dodał Chwedoruk.
Istotą polityki w najbliższych miesiącach – podkreślił politolog - będzie dążenie PiS do kontrastu z opozycją przez przedstawienie opozycji jako radykalnej, oderwanej nieco od rzeczywistości, pokazanie także opozycji jako tej, która już rządziła „z różnymi rezultatami”. Drugą kwestią będzie to, kto w większym stopniu zdoła narzucić wyborcom swoją narrację, zwłaszcza tej części, która może jeszcze zmienić preferencje.
PiS – uważa Chwedoruk - najchętniej zrobiłoby głosowanie w kolejnych wyborach swoistym plebiscytem nad reformami przeprowadzonymi w pierwszej części rządów tej partii, dotyczącymi sfery polityki społecznej i gospodarki.
Natomiast opozycja chciałaby, aby wybory, zwłaszcza do Parlamentu Europejskiego, stały się takim referendum w sprawie stosunku do Unii Europejskiej
—powiedział.
Zdaniem Chwedoruka „główny nurt PiS zawsze był eurorealistyczny”, zaś problem tej partii polega na tym, że zdecydowana większość Polaków jest zdecydowane prounijna, także taka jest zdecydowana większość wyborców PiS, natomiast istnieje też w polskim społeczeństwie, niezbyt liczny, krąg wyborców eurosceptycznych.
Prawo i Sprawiedliwość, jeśli chce zwyciężać w wyborach, musi potrafić utrzymywać kontakt ze średnimi statystycznie wyborcami, którzy są zdecydowanie za integracją, a jednocześnie nie tracić z pola widzenia tej niewielkiej bardzo, mocno konserwatywnej mniejszości. To jest źródłem problemów
—powiedział Chederu.
PiS nie przelicytuje liberalnej opozycji w proeuropejskości, natomiast jeśli będzie konsekwentny w tej materii, będzie prowadził skoordynowaną politykę, to można sobie wyobrazić sytuację (…), że ta partia, w wyraźniejszy sposób, jeśli chodzi o procenty, będzie samodzielnie po kolejnych wyborach rządzić
—powiedział Chwedoruk.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/425784-prof-chwedoruk-pis-musi-zwrocic-sie-w-strone-centrum