Kolejna ustawka sędziowskiej „kasty”. Tym razem chodzi o słupskich sędziów, którzy zażądali wykluczenia aż 14 z 15 członków KRS, którzy mają oceniać kandydatów do awansów. Sprawę przedstawił portal Onet.

Sprawa jest oczywista, chcemy oszczędzić Radzie podejrzeń o nepotyzm i popieranie „kolesi”. (…) Widzimy wszyscy, jakich kandydatów promuje ostatnio KRS, widzimy jak pomija tych z realnym doświadczeniem i wybiera tych, którzy raczej się w orzekaniu nie sprawdzali. Nie wiemy, jakie kryteria stosują, nie wiemy czy nie spłacają jakichś prywatnych zobowiązań, dlatego uważamy, że 14 z 15 sędziów z rady powinno zostać z oceny słupskich kandydatów wykluczonych

— powiedział Onetowi anonimowo jeden ze słupskich sędziów. Trudno tłumaczyć ich zachowanie czym innym, niż frustracją z powodu „promowania” przez KRS nie tych kandydatów, których oni by chcieli.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Sędzia, który uniewinnił żonę Jaśkowiaka nie uniknie postępowania dyscyplinarnego. Wcześniej chroniła go koleżanka!

Nasze wnioski o wykluczenie znacznej części członków KRS z oceniania kandydatów ze Słupska to krok absolutnie logiczny

— podkreślił rozmówca Onetu.

Z kolei rzecznik KRS sędzia Maciej Mitera mówił Onetowi, że wnioski słupskich sędziów zostaną rozpatrzone na posiedzeniu KRS.

Na pewno te wnioski muszą zostać rozpatrzone na tym posiedzeniu Rady, zanim zespoły zaczną oceniać kandydatów do awansów

— zaznaczył.

Prawdopodobnie słupscy sędziowie obawiają się, że KRS nie poprze awansów dla tych sędziów, których oni by chcieli.

as/Onet