Jego osiągnięcia były do tego stopnia ważne, że inne narody potrafiły docenić tego prezydenta, podczas gdy jego własny narodu do tej pory jeszcze nie wystawił mu pomnika

— powiedział w „Salonie Dziennikarskim” Andrzej Potocki (Tygodnik Sieci). Tym samym odniósł się do odsłonięcia na pl. Piłsudskiego w Warszawie pomnika śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Dziennikarz przypomniał, że osoba Lecha Kaczyńskiego znajduje uznanie w oczach wielu narodów. Tymczasem w Polsce są wielkie sprzeciwy, żeby należycie uczcić prezydenta.

Prezydent Lech Kaczyński jest jedynym prezydentem, ostatniego 30-lecia, którego imię noszą ulice w innych krajach: to jest Gruzja to jest Litwa. Jest plac i pomnik na Węgrzech. To jest jedyny polski prezydenty, który został uhonorowany za granicą. Tzn. jego osiągnięcia były do tego stopnia ważne, że inne narody potrafiły docenić tego prezydenta, podczas gdy jego własny narodu do tej pory jeszcze nie wystawił mu pomnika

— powiedział.

Stwierdził także, że pomnik ten jest formą spłaty długu w stosunku do jego postawy jako prezydenta.

To co w jego ocenie może budzić sprzeczne uczucia, to to, że pomnik prezydenta Kaczyńskiego jest wyższy od pomnika marszałka Piłsudskiego.

Jedną uwagę, którą mogę mieć – to jest kwestia czysto estetyczna – obok stoi pomnik Piłsudskiego i pomnik Lecha Kaczyńskiego przewyższa swoją wysokością monument marszałka

— stwierdził.

W jego ocenie może to być spowodowane taką a nie inną budową pl. Piłsudskiego.

TVP Info, rs.