Kandydaci PiS zebrali podobną ilość głosów w dużych miastach, co w wyborach parlamentarnych 2015. Problemem PiS nie jest odpływ głosów. Na podstawie wyników w sejmikach można prognozować większość i PiS te wybory wygrał. Problemem jest mobilizacja anty-PiS w dużych miastach
— napisał na Twitterze prof. Norbert Maliszewski, politolog.
Opozycja dostała wiatru w żagle, ale to efekt w dużej mierze psychologiczny. PiS wygrał w dużych miastach w 2015, bo opozycja była podzielona. Natomiast zjednoczona opozycja - czemu sprzyja ordynacja do PE (ale to wiele osób mówiło wcześniej) - mogłaby PiS odebrać władzę. Tyle
— dodał wykładowca UKSW.
Kraków, Kielce - 2015 rok 35% głosów PiS, wczoraj kandydaci PiS około 35%. Ogłaszanie kryzysu PiS przedwczesne. Natomiast być może to początek końca kryzysu opozycji - tylko, że mobilizował głównie PiS (powtarzam się, to proste tezy, ale gdzieś zatracana jest ta podstawa
— zaznaczył prof. Maliszewski.
Następnie politolog sprecyzował:
Jeszcze inaczej: wyborcy PiS się nie rozczarowali, ale błędem PiS jest mobilizacja akcyjnych wyborców anty-PiS w dużych miastach. PiS jest źródłem własnego sukcesu, ale i problemów. Tylko tyle, aż tyle:)
Kończąc - nieporozumieniem (nie chcę pisać głupotą) jest to obrażanie się sympatyków PiS na mieszkańców dużych miast. Odsetek poparcia dla PiS w miastach (2015-18) jest podobny …. ale w morzu anty-PiS, przy takim podejściu, ta wyspa może się zmniejszać
— podsumował prof. Maliszewski.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/419791-prof-maliszewski-problemem-pis-nie-jest-odplyw-glosow