Zlekceważenie przez Pawła Adamowicza przedwyborczej debaty z Kacprem Płażyńskim nie było zbyt mądrym posunięciem. Adamowicz mógł się to tym przekonać na ulicach Gdańska, a wszystko to zostało zarejestrowane przez kamery.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: W którym mieszkaniu będzie impreza? Tusk składa życzenia urodzinowe Adamowiczowi: Prezentem będzie niedzielne zwycięstwo
Gdański oddział TVP zorganizował debatę kandydatów na prezydenta miasta. Na debacie nie stawił się jednak Paweł Adamowicz. Jak argumentuje, „nie ma zgody na telewizję publiczną tworzoną na Nowogrodzkiej”.
O jego absencję podczas debaty zapytał jeden z mieszkańców Gdańska. Adamowicz odparł, że nie ma jego zgody na „bolszewicko-komunistyczną” telewizję.
To jest kłamliwa telewizja propagandowa. Kłamstwa, propaganda
— mówił butnie Adamowicz.
Nieznany przechodzień stwierdził, że Adamowicz ma wiele rzeczy do ukrycia, a następnie nazwał go tchórzem.
Pan jest tchórzem. Bo pan popiera tę partię
— odgrażał się Adamowicz.
wkt/Facebook
-
Zapraszamy do lektury nowego i jak zawsze bardzo ciekawego numeru tygodnika „Sieci”! E - wydanie naszego pisma dostępne na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/419365-puszczaja-nerwy-adamowicz-wykrzykuje-do-przechodnia-tchorz