Gowin: Morawiecki wykonał tytaniczną pracę i jest wielkim zwycięzcą tych wyborów. Rzeczywiście padł ofiarą zmasowanego ataku

Premier Mateusz Morawiecki wykonał tytaniczną pracę. Jest wielkim zwycięzcą tych wyborów, natomiast rzeczywiście padł ofiarą bardzo zmasowanego ataku. Mówię to nie żaląc się, takie są reguły polityki

— powiedział w TVN24 wicepremier Jarosław Gowin, podsumowując wyniki wyborów samorządowych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: PiS zwiększa wpływy w sejmikach! Schodzą wyniki wyborów w kolejnych województwach. SPRAWDŹ

CZYTAJ TAKŻE: WSZYSTKO o wyborach samorządowych 2018 - komentarze, frekwencja, sondaże, opinie

Minister nauki i szkolnictwa wyższego zaznaczył, że kryterium tych wyborów nie są „słupki”, ale „realna władza, po którą się sięga”.

Nie spodziewałem się, że będziemy mieli w sześciu sejmikach samodzielną większość. Słowo honoru

— przyznał.

Lider Porozumienia był pytany o ewentualne rozliczenia w obozie Zjednoczonej Prawicy.

Nie ma w ogóle takiej potrzeby, co nie znaczy, że nie ma potrzeby refleksji nad błędami, które popełnialiśmy. W każdej kampanii nawet ci, którzy odnoszą zwycięstwa - a my jednak okazujemy się z każdym kolejnym wynikiem bezsprzecznymi zwycięzcami - popełniają błędy

— odpowiedział.

Faktycznie duże miasta to główny powód do tego, że powinniśmy po wyborach przemyśleć popełnione błędy, ale nawet nie w tej kampanii

— dodał.

Myślę, że powinniśmy przemyśleć pewien styl uprawiania polityki. Powinniśmy zadać sobie pytanie, czy służy nam polaryzacja

— stwierdził.

Gowin zwrócił uwagę, że wielu mieszkańców dużych miast uwierzyło w „ewidentny fałsz”, że PiS chce wyprowadzić Polskę z UE.

Wstydziłem się. Tak, to był zły spot

— odparł wicepremier, gdy został zapytany o kampanijny spot nt. uchodźców.

Jeżeli szukać przyczyn nie tak zdecydowanego zwycięstwa, jakie być może było w naszym zasięgu, to jest to jedna z przyczyn

— dodał.

kpc/TVN24