Jako kapitan nie mogę być miękki, bo nie było w historii nikogo, kto by z Kaczyńskim wygrywał na miękko - mówi w przedwyborczym wywiadzie dla „Polska the Times” przewodniczący PO Grzegorz Schetyna.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Schetyna pomylił polską politykę ze stadionem San Siro? „Najważniejsi są defensywni pomocnicy. Przykład Gattuso jest dobry”
Lider Platformy pytany był w wywiadzie o twardy język kampanii, jego rozmówcy przywołują m.in. nazwanie przeciwników politycznych „szarańczą” i pytają, czy „sposób na PiS to utwardzanie kursu”.
Jako kapitan nie mogę być miękki
— mówi Schetyna, dodając, że w ten sposób musi „cementować drużynę, wspólną odpowiedzialność”.
Nie było w historii nikogo, kto by z Kaczyńskim wygrywał na miękko. Oni narzucają taką grę. I to jest wybór zero-jedynkowy: albo my ich zatrzymamy i obronimy samorząd, albo za rok oni ostatecznie cofną Polskę w polityczny niebyt i wszyscy będziemy w innym miejscu historii. Ja pamiętam, jak po zwycięstwie Orbana opozycja na Węgrzech się kłóciła i zajmowała przepychankami. Skończyło się tak, że Orban stworzył już tak dominująca konstrukcję na Węgrzech, że ludzie są przekonani, że muszą na niego głosować, bo nie ma żadnej alternatywy. Nie dopuśćmy do tego w Polsce
— mówi Grzegorz Schetyna w „Polsce the Times”.
Z kolei podczas konferencji prasowej liderów Koalicji Obywatelskiej w Końskich (Świętokrzyskie) Schetyna podkreślił, że wybory zawsze są świętem demokracji, ale nadchodzące wybory samorządowe są szczególne.
Dlatego że wybieramy wójtów, burmistrzów, prezydentów oczywiście, ale że wybieramy też - obok rad powiatowych, miejskich i gminnych - sejmiki. A sejmiki to dzisiaj sól demokracji, to dzisiaj instytucje, które zachowując swoją niezależność, zachowując swoją podmiotowość, dobrze dzielą środki europejskie, prowadzą, wpływają angażują się w rozwój naszych małych ojczyzn, inwestują, pomagają lokalnym przedsiębiorcom, prowadzą europejskie projekty
— powiedział szef PO.
To wszystko jest dzisiaj tak bardzo ważne i dlatego tak dużo o tym mówimy w każdym dniu kampanii, a w tym ostatnim w szczególności, bo samorząd w swojej niezależności instytucjonalnej i właśnie podmiotowości jest zagrożony
— dodał Schetyna.
Zadeklarował jednocześnie, że Koalicja Obywatelska będzie zdecydowanie bronić samorządu przed „centralistyczną polityką PiS, zabierającą pieniądze, kompetencje, ograniczającą wpływy”.
Samorząd musi być niezależny, musi taki pozostać - wtedy będzie skuteczny, wtedy będzie dobrze reprezentował wyborców, czyli mieszkańców, bo to oni powinni mieć wpływ na samorząd, a nie partyjna centrala
— przekonywał Schetyna.
Apelujemy i prosimy - o godz. 7 rano w niedzielę otwierane są lokale wyborcze - jesteśmy przy urnach i głosujemy na listę nr 4, na Koalicję Obywatelską. Trzymamy kciuki za wybory tutaj, za wyniki w powiecie koneckim i w całym Świętokrzyskiem
— mówił lider PO.
Szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer zaznaczyła, że o wadze jaką Koalicja Obywatelska przywiązuję do wyborów w Świętokrzyskiem świadczy to, jak wiele razy w kampanii politycy koalicji odwiedzili ten region. Podkreśliła, że Koalicji Obywatelskiej bardzo zależy na województwie świętokrzyskim.
Wybory samorządowe to chyba największe święto demokracji, ponieważ głosujemy często na tych ludzi, których znamy, którzy są blisko nas, na tych, którzy mają nas reprezentować i kształtować życie naszych małych ojczyzn
— powiedziała szefowa Nowoczesnej.
Zaapelowała, aby w najbliższą niedzielę każdy poszedł i zagłosował w wyborach.
My wiemy, że te wybory są o dużo wyższą stawkę, niż tylko kwestie lokalne. Te wybory są też o stawkę jaka będzie Polska – czy to będzie Polska samorządowa, czy centralistyczna, nowoczesna, czy regres, europejska, czy zaściankowa
— dodała Lubnauer.
Szefowa Inicjatywy Polskiej Barbara Nowacka podkreśliła, że przede wszystkim przy wyborach sejmikowych, samorządowych trzeba pokazać, że Polska jest różna.
Koncentrowanie się wyłącznie na wielkich miastach, wcale tej lokalnej demokracji nie sprzyja. Wybory wygrywa się właśnie będąc wszędzie i będąc właśnie w takich miastach jak Końskie – z piękną historią, dumnych, ale czasem zapomnianych również przez inwestycje
— powiedziała Nowacka.
Zaznaczyła, że te wybory toczą się także o pieniądze europejskie i inwestycje, ponieważ na poziomie sejmików decydowane będzie, czy miasta, miejscowości i przede wszystkim województwa będą się rozwijały.
Dziś PiS mówi: „będziemy dawali pieniądze tam, gdzie będą wybrani nasi politycy”. My mówimy nie, tak nie będzie. Pieniądze będą szły tam, gdzie są potrzebne
— zapewniła Nowacka.
Po południu liderzy Koalicji Obywatelskiej odwiedzą Śląsk, gdzie zaplanowano konferencje prasowe m.in. w Częstochowie, Chorzowie, Sosnowcu i Katowicach.
wkt,kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/417303-zero-skruchy-schetyna-jako-kapitan-nie-moge-byc-miekki