Polska odmówiła przyjęcia konkluzji dot. Karty Praw Podstawowych UE. Monachijski dziennik „Sueddeutsche Zeitung” pisze o „skandalu i bezprecedensowym zachowaniu”.
Według gazety „podczas dyskusji w gronie ministrów sprawiedliwości o wprowadzeniu w życie europejskiej Karty Praw Podstawowych doszło do skandalu z udziałem Polski”.
Z informacji przekazanych przez unijnych dyplomatów wynika, że Polska zaprotestowała przeciwko fragmentowi odnoszącemu się do zakazu dyskryminacji gejów i lesbijek, a tym samym nie poparła planowanych konkluzji Rady UE
—czytamy w „SZ”. Opierając się na relacji uczestników spotkania, gazeta pisze, że „na sali obrad czuć było napięcie”, a przedstawiciele kilku krajów nazwali „hańbą” brak zgody na wspólne stanowisko w sprawie praw podstawowych.
To sprawa bez precedensu. Dezaprobata z powodu postawy Polski jest bardzo dPolska nie zagłosowała „jak należy”?uża
—ocenił jeden z uczestników. „SZ” przypomina przy okazji, że Polska znajduje się od niemal roku „pod pręgierzem” z powodu zagrożenia podstawowych wartości będącego następstwem reformy sądownictwa.
Jak twierdzi niemiecka gazeta, spór z Polską dotyczył fragmentu zawierającego uwagę, że mniejszości seksualne padają często ofiarą dyskryminacji, przemocy i nienawiści. W tekście zaznaczono, że kraje UE przyjmują do wiadomości, iż Komisja Europejska podejmuje działania mające służyć równouprawnieniu osób LGBT.
Tego sformułowania Polska nie chciała zaakceptować
—pisze „SZ” i dodaje, że za oświadczeniem głosowały „nawet Węgry”. Polska, uczestnicząc w pracach nad Konkluzjami Rady Unii Europejskiej w sprawie stosowania Karty Praw Podstawowych UE w 2017 r., tymczasem wniosła o to, by – na równi m.in. z kwestią przestrzegania praw osób o odmiennej orientacji seksualnej, dzieci imigrantów czy kobiet – uwzględnić potrzebę ochrony chrześcijan i żydów przed dyskryminacją religijną
JJW, dw.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/416601-sz-o-wecie-polski-w-radzie-ue-to-skandal