Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił w czwartek skargę m.st. Warszawy na zarządzenie zastępcze wojewody mazowieckiego wydane w związku z tzw. ustawą dekomunizacyjną i dotyczące zmiany nazwy jednej z ulic na Żoliborzu z Krystyny Matysiakówny na Władysława Stasiaka.
To drugie rozstrzygnięcie sądu administracyjnego oddalające skargę stolicy na takie zarządzenie wojewody.
Zarządzenie wojewody nie narusza prawa i skarga była niezasadna - wskazała w uzasadnieniu czwartkowego orzeczenia WSA sędzia Iwona Maciejuk.
Dodała, że „w sprawie spełnione zostały przesłanki ustawowe stanowiące podstawę wydania zarządzenia zastępczego przez wojewodę”.
WSA wskazał, że w przypadku rozpatrywanej w czwartek zmiany nazwy ulicy, wojewoda Zdzisław Sipiera przed wydaniem zarządzenia zasięgnął opinii IPN.
W opinii IPN stwierdził, że osoba upamiętniona nazwą ulicy propaguje komunizm (…). Opinia ta wpłynęła do wojewody w dniu, w którym wydał zarządzenie zastępcze
— zaznaczył sąd. Dodał, że z materiałów zgromadzonych w tej sprawie wynika, iż „wojewoda był uprawniony do wydania aktu nadzoru”.
Dotychczas WSA uwzględnił 47 skarg miasta dotyczących zarządzeń wojewody ws. zmian nazw stołecznych ulic. Niemal wszystkie wcześniejsze wyroki dotyczyły zarządzeń wydanych przez wojewodę 9 listopada ub.r.
Tymczasem rozstrzygnięcie czwartkowe oraz wcześniejsze korzystne dla wojewody orzeczenie WSA z czerwca br. dotyczą zarządzeń zastępczych wydanych 13 grudnia 2017 r. Wówczas wojewoda wydał trzy takie zarządzenia - sprawa trzeciego oczekuje na wyznaczenie terminu w WSA.
Czwartkowy wyrok - podobnie jak 48 poprzednich - jest nieprawomocny. Jak poinformowali w czwartek PAP pełnomocnicy stron - mec. Adam Jaroszyński reprezentujący m.st. Warszawę oraz mec. Sebastian Oraniec reprezentujący wojewodę - we wszystkich poprzednich sprawach trafiły już skargi kasacyjne do Naczelnego Sądu Administracyjnego: 47 wystosowanych przez wojewodę i jedna przez stolicę. Na razie NSA nie wyznaczył terminu rozpoznania żadnej z tych spraw.
Pierwsze takie sprawy WSA rozpatrywał 28 maja - uchylił wtedy zarządzenia o zmianach nazw 12 ulic - w tym z al. Armii Ludowej na al. Lecha Kaczyńskiego. Zdania odrębne do tamtych wyroków zgłosił sędzia Adam Lipiński. Z kolei 29 maja WSA uchylił zarządzenia dotyczące zmian 13 ulic, a 30 maja uchylono zmiany nazw kolejnych 12 ulic. Następne wyroki w takich sprawach zapadły 5 czerwca, gdy uchylono trzy zmiany; 7 czerwca, gdy uchylono dwie zmiany oraz 12 czerwca, kiedy uchylono jedną zmianę. Do tego ostatniego wyroku zdanie odrębne zgłosiła sędzia Joanna Kube.
Natomiast 13 czerwca WSA oddalił skargę miasta na zarządzenie zastępcze wojewody o zmianie nazwy ulicy z Józefa Szymańskiego na Wojciecha Ziembińskiego.
Z kolei 28 czerwca uchylił zarządzenia dotyczące zmian nazw czterech ulic: z Henryka Sternhela na mjr. Mariana Bernaciaka „Orlika”, z Jadwigi i Witolda Kokoszków na Zbigniewa Stypułkowskiego, z Wincentego Pstrowskiego na Bohaterów z kopalni „Wujek” oraz z Edwarda Fondamińskiego na Leona Rodala.
W uzasadnieniach 47 wyroków WSA konsekwentnie wskazywał, że wojewoda odpowiednio nie uzasadnił swych zarządzeń - nie dokonał stosownej wykładni aktu prawnego i analizy, tylko ograniczył się do krótkich notek biograficznych. 13 czerwca WSA uznał zaś, że „nie podziela zarzutów, co do naruszenia przez wojewodę mazowieckiego wskazanych w skardze przepisów Konstytucji RP, Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego oraz ustawy o zakazie propagowania komunizmu”.
Nie wyznaczono jeszcze terminu rozprawy ws. ostatniej skargi - zmiany nazwy ulicy z Józefa Chmiela na ppłk. Wacława Lipińskiego. W tym przypadku dodatkową okolicznością jest fakt, że istniały dwie osoby nazywające się „Józef Chmiel” i nie ma zgodności, która z nich jest patronem ulicy na stołecznym Ursusie.
PAP, rs
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/413056-porazka-warszawskiego-ratusza-w-wsa