Podstawową wspólnota, w której się znajdujemy, jest naród polski. Jesteśmy wszyscy Polakami, to jest nasza podstawowa identyfikacja

—podkreślił na antenie radiowej Trójki Karol Karski (europoseł PiS), odnosząc się do słów prezydenta Andrzeja Dudy o „wyimaginowanej wspólnoty”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Czyżby głowa państwa dopuściła się bluźnierstwa?! Wściekłość opozycji po słowach prezydenta Dudy o „wyimaginowanej wspólnocie”

Zgodnie z Traktatem o Unii Europejskiej wszyscy posiadamy obywatelstwo unijne, ale jest ono wtórne w stosunku do obywatelstwa konkretnego państwa członkowskiego

—zaznaczył Karski.

Europoseł odniósł się również narracji opozycji, która przekonuje, że PiS chce wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej.

Jeśli się nie ma nic do powiedzenia, to się głośno krzyczy, że Prawo i Sprawiedliwość chce wyprowadzić Polskę z UE (…) nie trzeba do tego wielkiej inteligencji, wystarczy krzyczeć: „PiS jest zły!”

—stwierdził.

CZYTAJ WIĘCEJ: PE zgodził się na uruchomienie art. 7. wobec Węgier! Poręba: To hańba i wstyd. Wiśniewska: UE nie szanuje zapisów traktatowych

Karski odniósł się również do uruchomienia art. 7 wobec Węgier.

Motorem działań UE ws. Węgier jest rząd Republiki Federalnej Niemiec, który realizuje swoje imperialne oczekiwania

—mówił europoseł.

Przynależność Fideszu do EPP sprawdzała się do pewnego momentu. To jest tak jak się jest w pewnej toksycznej rodzinie, gdzie rodzice biją dzieci

—dodał.

W rozmowie padły również ciekawe słowa odnośnie Rumunii i działań KE.

Sprawozdawca raportu ws. Węgier, pani Judith Sargentini (europosłanka), zapytana, kto będzie jej następną ofiarą, z rozbrajającą szczerością powiedziała: „Jeśli mi pozwolą, to zajmę się Rumunią”

—mówił.

Gdyby przełożyć te wszystkie kryteria, to okazałoby się, że Niemcy są najmniej demokratycznym państwem UE, mają bardzo niski wskaźnik wykonywania wyroków TSUE, istnieje tam faktyczna cenzura

—dodał.

kk/Trójka