Studentki Uniwersytetu Warszawskiego, biorące udział w protestach, skarżą się, że gdy łapią za barierki pod Sejmem, policjanci głaszczą je po dłoniach. Perfidna metoda. Co na to J.Kaczyński?
— ten wpis brzmi jak żart, naprawdę zamieścił go na Twitterze tygodnik „Polityka”.
„Dramatyczną” sytuację nakreśloną przez tygodnik „Polityka” celnie skomentował publicysta Rafał Ziemkiewicz.
Brutalność pisowskiej policji po prostu nie zna granic. Nic śmieszniejszego żaden parodysta nie wymyśli
— napisał.
Wpis „Polityki” dobitnie pokazuje, jak łagodnie policja odnosi się do protestujących. Wynajdując na siłę rzekome przykłady brutalności policji, „Polityka” otarła się o śmieszność.
as/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/407379-polityka-o-policji-i-glaskaniu-podczas-protestow?wersja=mobilna