Rządy prawa zostały zamienione na rządy przy pomocy prawa. Prawo staje się instrumentem realizacji doraźnej woli politycznej, a nie budowania jakiejś wspólnoty. To jest bardzo groźne
— stwierdził w programie „Bitwa Redaktorów” (Wirtualna Polska) redaktor Jacek Żakowski. Jego stanowisko może nieco zaskakiwać, ponieważ czymś normalnym w demokracji jest to, że partia rządząca sprawuje władzę, także tworząc nowe prawo.
Po co istnieje parlament? Jeżeli wola polityczna jest decydująca, a nie tożsamość i rządy prawa, to przecież powinniśmy zmienić system na czysto prezydencki
— bulwersował się Żakowski.
Trzeba przestać udawać, że mamy do czynienia z parlamentaryzmem. (…) Przechodzimy od fazy parlamentaryzmu do dyktatury maskowanej przy pomocy czegoś, co w PRL-u nazywało się „cyrkiem”
— powiedział. I szukał rzekomych analogii historycznych z tym, co dzieje się obecnie w Polsce.
Od triumwiratu do dyktatury Cezara minęły lata
— mówił.
Redaktor Jacek Żakowski zamiast po prostu przyznać, że nie podoba mu się, gdy u władzy jest PiS, brnie w opowieści o tworzącej się w Polsce dyktaturze. To postawa bardzo podobna do tej opozycji, która zbojkotowała Zgromadzenie Narodowe, rzekomo z powodu „bojkotu”.
Polecamy również:
as/opinie.wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/404070-kompletny-odlot-zakowskiego-przechodzimy-do-dyktatury