Szczyt Przewodniczących Parlamentów Państw Europy Środkowej i Wschodniej jest jedną z inicjatyw służących budowie wspólnoty państw regionu - powiedział w czwartek marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Marszałek Kuchciński: Podczas szczytu Przewodniczących Parlamentów będziemy rozmawiać o „błędnej propozycji” budżetu UE
W czwartek w Warszawie odbywa się III Szczyt Przewodniczących Parlamentów Państw Europy Środkowej i Wschodniej; jego organizatorami są marszałkowie Sejmu i Senatu Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski.
Rozpoczynając szczyt Karczewski podkreślił, że jest on jedną z inicjatyw służących budowie wspólnoty państw regionu.
Istnieje wielka potrzeba tej różnorodności, wielowymiarowej współpracy, wielowymiarowego współdziałania w różnych płaszczyznach. Wspólna polityka - ostatnio w zakresie problemów migracyjnych - doprowadziła do znaczącej zmiany polityki unijnych państw członkowskich
— mówił Karczewski.
W jego ocenie, jednym z najważniejszych obszarów wspólnych interesów i współpracy państw regionu jest energetyka.
Bezpieczeństwo energetyczne jest dziś problemem palącym. Ma ono swój wymiar negatywny - walkę przeciw uderzającemu w interesy całej Europy Środkowo-Wschodniej projektowi Nord Stream II
— zaznaczył marszałek.
Według niego ma też wymiar pozytywny: „rozwój spójnej środkowo-wschodnio-europejskiej infrastruktury”.
Czas w polityce ma swoją wartość, dlatego dziś najważniejszym wspólnym zadaniem jest przeforsowanie dyrektywy gazowej, zanim powstanie Nord Stream II
— podkreślił.
Zdaniem marszałka Senatu, kolejnym wspólnym interesem jest rozwój infrastruktury transportowej, lądowej, morskiej, lotniczej, czy wodnej.
Większość z nas ma za sobą doświadczenia komunizmu. Wiemy więc, że rzeczywistości nie da się zadekretować. Jednolity rynek europejski, istniejący w unijnych traktatach zaistnieje w naszym regionie w rzeczywistości tylko wówczas, gdy ludzie, towary i usługi będą mieli nie tylko prawo do swobodnego przemieszczania się, ale niezbędną ku temu infrastrukturę
— ocenił.
Międzynarodowa współpraca międzyparlamentarna, nieograniczona do państw zjednoczonych w Unii, powinna rozwijać się w całym naszym regionie, niezależnie od wyborów politycznych poszczególnych państw
— podkreślił Karczewski.
Według niego te kraje łączy nie tylko sąsiedztwo i podobne uwarunkowania geopolityczne, ale przede wszystkim wspólna historia, tradycja, kultura oraz wartości. Dodał, że wspólnym celem wszystkich państw regionu jest intensyfikacja współpracy w zakresie budowy demokratycznych struktur państwowych oraz wolnorynkowej gospodarki, a w dalszej perspektywie - pełne uczestnictwo w procesie integracji europejskiej.
Przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Węgier Laszlo Koever zauważył podczas dyskusji, że wszystkie reprezentowane na szczycie państwa mają podobne problemy. W jego ocenie pierwszym z nich są kłopoty demograficzne i związane z rynkiem pracy. Koever mówił, że obecnie kraje zachodnioeuropejskie borykają się z brakiem rąk do pracy i próbują skutecznie ściągnąć wykształconych obywateli innych państw, także Europy Środkowo-Wschodniej.
Myśmy wydali tysiące milionów euro na szkolenie tych ludzi, nadszedł czas, by kraje Europy Środkowo-Wschodniej sformułowały wspólny postulat w tej sprawie
— powiedział.
Według niego powinny one otrzymać choćby częściowy zwrot nakładów przeznaczonych na wykształcenie tych ludzi. Apelował też o opracowanie wspólnej polityki demograficznej regionu.
Wiceszef gruzińskiego parlamentu Giorgi Volski przekonywał, że nie ma żadnej alternatywy dla współpracy w regionie. Podkreślił, że jego kraj ma tu dużą rolę - zarówno w energetyce, ale przede wszystkim w transporcie.
Wiceprzewodniczący Izby Reprezentantów Białorusi Bolesław Pirsztuk poinformował, że najważniejszy z punktu widzenia jego państwa jest rozwój całego regionu. Zapewniał, że w białoruskim parlamencie dba o niego specjalna grupa robocza, składająca się z ponad 20 deputowanych.
Przewodniczący Sejmu Litwy Viktoras Pranckietis podkreślił, że Litwa szczególnie ceni sobie członkostwo w NATO, które zapewnia bezpieczeństwo jego krajowi.
Litwa wraz z kolegami z Polski dąży do przyciągnięcia dodatkowej uwagi przy rozstrzyganiu problemu bezpieczeństwa krajów UE i NATO
— zaznaczył.
Dodał, że Litwa jest zainteresowana likwidacją niestabilności i przedłużających się konfliktów w pobliżu granic wschodnich UE i NATO.
Jesteśmy zainteresowani dalszą europejską i euroatlantycką integracją Gruzji. Dążymy, aby NATO zachowało politykę otwartych drzwi i uważamy, że należy przyspieszyć przyłączenie Gruzji do NATO
— mówił.
Pranckietis podkreślił też, że Litwa jest przeciwna takim projektom jak Nord Stream II, które - ocenił - „zwiększają zależność energetyczną krajów UE od jednego dostawcy”.
Podsumowując dyskusję marszałek Karczewski podziękował wszystkim, którzy zabierali głos. Podkreślił, że w wystąpieniach zwrócono uwagę na bardzo ważne aspekty polityczne.
Aspekty, które też bardzo nas łączą
— zauważył.
Wszelkie inicjatywy łączące państwa, ich parlamenty w regionie Europy Centralnej, Południowej i Wschodniej mają istotne znaczenie nie tylko dla naszej współpracy, wymiany doświadczeń, ale również dla niedopuszczenia do pojawiania się takich podziałów w Europie, które w przeszłości na pół wieku zahamowały normalne procesy rozwoju naszych państw
— podkreślił Karczewski.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/403632-karczewski-o-potrzebie-wspolpracy-panstw-regionu