Formułowany dziś postulat dotyczący kolejnych 500 zł wypłacanych w gotówce, nie na świadczenia rehabilitacyjne czy leki, tylko dowolne wydatki, jest równoznaczny ze zwiększeniem o tę kwotę renty socjalnej. Na taki wydatek dzisiaj budżetu państwa niestety nie stać. Na marginesie należy dodać, że świadczenie to, dzięki decyzjom rządu Prawa i Sprawiedliwości, w ciągu ostatnich dwóch lat wzrosło łącznie niemal o 39 proc.
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl minister Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
wPolityce.pl: Szczyt parlamentarny NATO w Sejmie jest zagrożony przez protest osób niepełnosprawnych?
Michał Dworczyk: Szczyt parlamentarny NATO absolutnie nie jest zagrożony. Odbędzie się zgodnie z planem. Obrady będą trwały równolegle na terenie Sejmu i Senatu. Wszystko na to wskazuje, że protest będzie kontynuowany. Oczywiście bardzo namawiamy protestujących do jego zakończenia lub bezterminowego zawieszenia. Biorąc pod uwagę, że postulaty, z którymi osoby protestujące przyszły do Sejmu zostały spełnione – byłoby to absolutnie zasadne. Uważam ponadto, że protestujący osiągnęli jeszcze jeden ważny cel. Zapoczątkowana została ogólnopolska dyskusja na temat sytuacji osób niepełnosprawnych.
Tak Pan sądzi? Protestujący nie sprawiają wrażenia, jakby osiągnęli swój cel.
Tego nie do końca potrafię zrozumieć. Formułowany dziś postulat dotyczący kolejnych 500 zł wypłacanych w gotówce, nie na świadczenia rehabilitacyjne czy leki, tylko dowolne wydatki, jest równoznaczny ze zwiększeniem o tę kwotę renty socjalnej. Na taki wydatek dzisiaj budżetu państwa niestety nie stać. Na marginesie należy dodać, że świadczenie to, dzięki decyzjom rządu Prawa i Sprawiedliwości, w ciągu ostatnich dwóch lat wzrosło łącznie niemal o 39 proc.
Niestety strajk w Sejmie trwa dalej. Nie będzie on stanowił pewnego dyskomfortu dla kilkuset parlamentarzystów z zagranicy, którzy siłą rzeczy będą musieli zetknąć się z protestującymi?
Protesty w krajach demokratycznych są czymś naturalnym, a my jesteśmy szczególnie liberalni w tej kwestii. Trudno sobie wyobrazić, aby podobny protest był tolerowany w parlamencie francuskim, brytyjskim, czy np. w Kongresie USA. Natomiast w tym, że jakaś grupa społeczna, czy zawodowa protestuje, nie ma nic nadzwyczajnego. Na pewno jeśli członkowie Zgromadzenia Parlamentarnego NATO zobaczą osoby protestujące, to nie będą tym specjalnie zdziwieni. Zaskoczeniem może być dla nich wyłącznie to, że polskie władze zgadzają się na to, aby protest odbywał się w Sejmie.
Jaka jest waga szczytu, który się jutro rozpocznie w Warszawie?
To bardzo ważne wydarzenie, o które polscy parlamentarzyści długo zabiegali. Każda inicjatywa, która służy wzmocnieniu Sojuszu Północnoatlantyckiego i dyskusji na temat sytuacji w naszym regionie jest ważna i potrzebna. Ponadto po raz kolejny Polska udowadnia, że jest istotnym i zaangażowanym członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Rozmawiał Piotr Czartoryski- Sziler
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/395806-nasz-wywiad-dworczyk-jesli-czlonkowie-zp-nato-zobacza-osoby-protestujace-to-nie-beda-tym-specjalnie-zdziwieni?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+wPolitycepl+%28wPolityce.pl+-+Najnowsze%29