Wygląda na to, że kandydatura Kazimierza Ujazdowskiego w wyborach na prezydenta Wrocławia (zgłoszona przez Platformę Obywatelską) może przynieść więcej zamieszania w szeregu opozycji niż się to pierwotnie wydawało…
W założeniach Grzegorza Schetyny Ujazdowski miał być kandydatem, który z jednej strony pozwoli utrzymać poparcie środowisk opozycyjnych, a z drugiej - wyborców centroprawicowych. Okazuje się jednak, że pomysł może spalić na panewce…
Dużo zamieszania pokazało zgłoszenie innej kandydatury - Jacka Sutryka, który uzyskał poparcie Rafała Dutkiewicza, dotychczasowego prezydenta Wrocławia, a także Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a nawet części Nowoczesnej. Piszemy „części”, ponieważ to decyzja, jaką podjęła dolnośląska Nowoczesna, choć od marca oficjalnym kandydatem tej partii na prezydenta jest poseł Michał Jaros. W zeszłym tygodniu zarząd dolnośląski cofnął mu rekomendację, ale nie uczynił tego zarząd krajowy Nowoczesnej.
Ujazdowski szybko postanowił ustawić kandydaturę Sutryka jako „kandydata SLD”, ale bardzo szybko otrzymał riposty od Włodzimierza Czarzastego oraz internautów…
Warto też pamiętać, że kandydatką Zjednoczone Prawicy - nie bez szans w wyborach - jest Mirosława Stachowiak-Różecka. Kampania i wybory zapowiadają się bardzo ciekawie.
wwr
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/395291-wroclaw-wojna-miedzy-kandydatami-po-dutkiewicza-i-nowoczesnej-w-tle-czarzasty-ktory-ustawia-na-twitterze-ujazdowskiego