Od tej wypowiedzi się nie dystansuję, tylko się odcinam i wyrażam swoje oburzenie tymi słowami. Nie pierwszy to już przypadek. Fajny kolega, lubię go, ale od czasu do czasu ma takie wypowiedzi, że brak mi słów
— tak wypowiedź Stanisława Pięty, który stwierdził, że Straż Marszałkowska powinna wyprowadzić protestujących z Sejmu, skomentował na antenie RMF FM Tadeusz Cymański, poseł klubu parlamentarnego PiS.
Absolutnie nieodpowiedzialna wypowiedź, absolutnie. Tu nawet nie chodzi o poglądy i o rację, ale polityk powinien wiedzieć, że w takich sytuacjach, przy takich emocjach i przy takim niestety problemie, jakim są niepełnosprawni, to jest to wypowiedź absolutnie… I to nie jest - bo niektórzy tutaj wykorzystują, żerują na tym, że to „stanowisko PiS-u”. Nie, absolutnie, chcemy rozmawiać
— dodał.
Mam nadzieję, że pan Bóg nas nie opuścił, chociaż jest powiedzenie „kogo pan Bóg miłuje, temu krzyży nie żałuje”, więc ćwiczy nas ten pan Bóg, bo doświadczenie mamy ciężkie i nie będziemy tego ukrywać
— przyznał.
Jak zaznaczył Cymański:
Moim zdaniem szwankuje komunikacja.
Odnosząc się do protestu opiekunów osób niepełnosprawnych, powiedział:
Niestety ta sprawa nie została załatwiona. (…) Natomiast źle się stało wczoraj, że doszło do eskalacji tego napięcia i te okoliczności spotkania z panią Kopcińską i to porozumienie - szczęsne czy nieszczęsne… Chcę powiedzieć, z całą mocą chcę powiedzieć, że w tym porozumieniu jeden z postulatów - nazwijmy to: mniej kosztowny - za 600 milionów, od pierwszego czerwca rząd jest gotowy go spełnić. Natomiast drugi postulat, który niestety kosztuje miliardy złotych już - nie jest jasno zdeklarowane, że to będzie od razu.
Jak zaznaczył:
W Polsce coś się stało. Zmieniła się bardzo mocno w kierunku prospołecznym polityka. Natomiast problem ludzi niepełnosprawnych, problem ludzi starych, chorych… Bo to jest jeszcze ogromny problem, bardzo ogromny problem. Te problemy nie zostały jeszcze załatwione - ma pan rację i my nie będziemy tego ukrywać. Nie od razu Kraków zbudowano.
Cymański odniósł się też do działań szefa rządu.
pan premier Morawiecki jest naprawdę precyzyjny. I mogę tu powiedzieć w RMF, tu - wobec miliona słuchaczy, bo to jest naprawdę potężne gremium. Chcę powiedzieć, że to nie jest lekceważenie, ani pod dywanik zamiatanie…
— powiedział.
Jest propozycja: od razu, pierwszy postulat. A od 1 stycznia będą pieniądze, bo ta danina, która jest też wypaczona i propagandę się robi…
— przypomniał polityk Solidarnej Polski.
Ale ja o tym też chciałbym dzisiaj powiedzieć, żeby ludzie wiedzieli, o kim my mówimy. Bo ta ściema i ta „jazda bez trzymanki” na nas jest po prostu nadużyciem i kłamstwem. Kłamstwem totalnym
— zaznaczył rozmówca Roberta Mazurka.
Nie jestem pochlebcą, jak pan dobrze wie. Jestem dość krytyczny w swoim obozie. Jestem politykiem, który potrafi się wychylić naprawdę, ale nie lubię ściemy
— podkreślił jednocześnie Cymański.
Mówienie o braku empatii to bardzo ciężki zarzut dla rządu, który po dwudziestu kilku latach przełożył wajchę i skierował kilkadziesiąt miliardów do najbiedniejszych rodzin. Czuje pan? To jest prawda, co mówię. Natomiast to, że zrobiliśmy błąd, że może powinniśmy najpierw dać najbardziej potrzebującym, niepełnosprawnym - okej, ja jestem gotowy taką krytykę, jeżeli jest w tym odrobina życzliwości, przyjąć. Natomiast krytykanctwo, jeśli mówią o obłudzie, hipokryzji ci, którzy nie mają moralnego prawa do krytyki…
— zaznaczył.
To Pan nie wie? Zasiłki rodzinne za 8 lat PO zostały zwiększone o 9 zł, dla milionów polskich dzieci. A my 500 daliśmy co miesiąc. Czuje Pan bluesa??
— przypomniał poseł Cymański na pytanie kto nie ma moralnego prawa do krytyki działań PiS.
W rozmowie pojawił się również temat referendum konsultacyjnego ws. konstytucji.
Zastanawiam się, czy w tym roku referendum ws. konstytucji się odbędzie
— przyznał Tadeusz Cymański.
Jeśli ode mnie by to zależało, przełożyłbym referendum na przyszły rok
— dodał.
Odnosząc się do obniżenia uposażeń posłów, przyznał:
Jest we mnie ogromna „nieradość”.
Jak podkreślił poseł Zjednoczonej Prawicy:
Wielu ludzi będzie się teraz garnęło do samorządu. Zdeprecjonowano moralnie i materialnie pozycję Sejmu i Senatu.
Gah/rmf24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/391731-cymanski-jednoznacznie-odpiera-zarzuty-opozycji-zasilki-rodzinne-za-8-lat-po-zostaly-zwiekszone-o-9-zl-a-my-500-dalismy-co-miesiac-czuje-pan-bluesa-wideo?wersja=mobilna