Będzie sporo chleba z tej mąki. Bo bez tego typu działań nie ma sukcesu politycznego. Jeśli chodzi o PiS i PO zawsze tak było. (…) PiS ma nowy powód – rozpropagować 5-punktowy program, to nowe paliwo

— tak o spotkaniach polityków PiS z wyborcami mówił w programie „Gość Wiadomości” (TVP Info) politolog prof. Kazimierz Kik.

To dobry pomysł i przynosi owoce

— dodał.

Opozycja tez musi jeździć i też musi pokazywać, że nie nie tylko PiS słucha wyborców i ma pomysły, tylko że z opozycją jest ten problem, że nie tworzy wspólnej propozycji programowej, czeka tylko na potknięcia PiS

— zauważył prof. Norbert Maliszewski.

Mamy wizję konserwatywną, a  w demokracji powinna się tez jakaś liberalna, alternatywna. Na razie nie mamy takiej oferty. Jest tylko czekanie na to, że PiS popełni jakieś błędy

— dodał politolog.

Prof. Kik zwrócił z kolei uwagę na charakter koalicji PO i Nowoczesnej.

Nie są jednością. To pospolite ruszenie pod hasłem „Bić PiS”. To pospolite ruszenie nie ma wspólnego mianownika

— powiedział gość „Wiadomości”.

W rozmowie pojawił się również temat potencjalnych kandydatur PiS w największych miastach.

Według sondażu CBOS-u PiS miało dobre notowania. (…) PiS było dobrze postrzegane przez centrowych wyborców. Te trzy nazwiska mogą być dobrze odbierane. Co  do Patryka Jakiego może być problem, bo lepiej jest postrzegany w kraju niż w Warszawie. Lepiej walkę z mafiami reprywatyzacyjnymi jest odbierana poza Warszawą, a liberalni wyborcy z Warszawy patrzą na to z większym dystansem

— stwierdził prof. Maliszewski.

Większe miasta będą trudne, bo to miasta wyborców liberalnych, lewicowców. (…) Nie daję dużych szans w największych miastach

— podkreślił prof. Kik.

gah