Szanuję wielu publicystów, którzy czerpią wiedzę tylko ze szkiełka telewizyjnego i myślą, że posiedli patent na mądrość. Jednak prawda jest taka, że na końcu kartka wyborcza włożona do urny przez każdego Polaka będzie miała znaczenie
— powiedział w programie „Tłit” Sławomir Neumann z Platformy Obywatelskiej, odnosząc się do sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Zakończyła się konwencja PiS. Jarosław Kaczyński: „Prowadzimy Polskę ku jej wielkości i pomyślności”
Neumann stwierdził, że konwencja samorządowa Platformy i Nowoczesnej miała zupełnie inny wymiar niż ta, która zorganizowało Prawo i Sprawiedliwość.
PiS poszedł na konwencję samorządową, gdzie nie mówił o samorządzie, nie pokazał nawet jednego kandydata na prezydenta, gdzie jedynym przesłaniem dla samorządowców w tej kampanii samorządowej było to, o czym powiedział Jarosław Kaczyński, ze zabierze samorządowcom 20 proc. pensji. Potem zaczął się festiwal obietnic, który nie ma nic wspólnego z kampanią samorządową
— stwierdził Neumann, dodając, że przyjmują to, ponieważ mają przygotowane odpowiedzi i ocenę „Piątki” Morawieckiego. Zapewnił również, że PO będzie pokazywać swoje rozwiązania, które prezentuje od wielu miesięcy.
Kiedy prowadzący rozmowę zwrócił politykowi PO uwagę, że mówią tylko o pokazywaniu, a nie robią tego jako pierwsi, a to Prawo i Sprawiedliwość narzuca tempo, Sławomir Neumann delikatnie się zdenerwował.
Warto się przygotować do programu. Proszę tak nie mówić. Jeżeli złożyliśmy kilka projektów ustaw w Sejmie kilka miesięcy temu, mówiliśmy o nich na konferencjach i one są. Jest 13 emerytura, o które mówiliśmy, a dziś PiS mówi, że będzie dawał emerytom dodatki. Jeżeli mówiliśmy wcześniej o bezpłatnych podręcznikach dla dzieci, to pan mówi, że jesteśmy z tyłu? „Schetynówki” - zrobiliśmy tysiące kilometrów dróg, a pan mówi, że jesteśmy z tyłu? Za PiS-em? Bo teraz Morawiecki odkrył, że trzeba drogi lokalne remontować? Możemy tak się przerzucać. Myśmy wyremontowali tysiące dróg lokalnych, a oni teraz na to wpadli. Trzymajmy pewne proporcje
— denerwował się Neumann.
Stwierdził, że propozycje Platformy Obywatelskiej nie przebiły się, bo nie było wówczas nimi zainteresowania.
Być może w kontrze do tego, co mówi PiS, pokażemy nasze projekty, które leżą w Sejmie, które nie są „picem” i opowiadaniem kolejnych obietnic, tylko twardą rzeczywistością na biurku
— przekonywał polityk PO.
Wygląda na to, że PO nie może pogodzić się z tym, że zostali zaskoczeni propozycjami Prawa i Sprawiedliwości, a sami, jedyne co mieli do zaoferowania to wątpliwej skuteczności koalicję z Nowoczesna.
wkt/ Tłit WP
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/390605-po-dalej-swoje-neumann-pomysly-ktorymi-teraz-chwali-sie-pis-juz-dawno-zostaly-zlozone-przez-nas-w-sejmie-nie-odkryli-ameryki?wersja=mobilna