Kilka kroków już było zrobione. Czytaliśmy tekst Ministerstwa Sprawiedliwości, które przesłało do Trybunału Konstytucyjnego. To krok w bardzo dobrym kierunku, ale czekamy co powie TK

— mówiła w Radiu TOK FM ambasador Izraela w Polsce Anna Azari.

Ambasador Izraela stwierdziła, że Izrael to kraj, gdzie emocje tak szybko nie opadają.

Mieszkańcy Izraela nie są jeszcze spokojni

— powiedziała.

My teraz nie jesteśmy w stadium emocji, ale decyzji. Jeszcze nie wróciliśmy do normalnych stosunków międzykrajowych. To ważne dla Izraela i Polski. Czekamy

— mówiła Azari.

Zapytana o sprawę zmian w nowelizacji ustawy o IPN, które mogłyby usatysfakcjonować Izrael, ambasador tego kraju stwierdziła:

Nie musi to być zmiana w samej ustawie, dobre mogłoby być to, że TK zdecyduje o obowiązkowej interpretacji tej ustawy.

Anna Azari zapewniała na dodatek, że sprawa noweli ustawy o IPN, nie ma nic wspólnego ze sprawę reprywatyzacji.

Nie ma nic wspólnego między tymi sprawami. W ogóle nie zajmowałam się kwestią restytucji [mienia – red.]

— powiedziała.

W Izraelu ta spraw nie jest ważna, ale wśród Ocalonych, już tak

— dodał.

To nie mój temat. Ambasada nie prowadzi żadnych rozmów

— zaznaczyła.

Zapytana, czy podtrzymuje słowa o tym, że „pakuje walizki”, w związku z atmosferą w Polsce, ambasador Izraela odparła:

Teraz nie pakuję walizek. Przychodzi wiosna. Pracujemy nad przyjazdem prezydenta Izraela na Marsz Żywych.

ak