Ogromnie liczymy na to, że będziemy kontynuować nasze bardzo dobre relacje z Izraelem, środowiskami żydowskimi. Nie było w ciągu ostatnich 30-latach rządu, który zrobiłby tyle dobrego, dla poprawy relacji, dbałości o kulturę, historię relacji polsko-żydowskich

— powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w Brukseli.

CZYTAJ TAKŻE: Premier Morawiecki w Brukseli odpowiada wPolityce.pl: Relacje polsko-amerykańskie są bardzo dobre. Nie mam obaw, że będzie jakiekolwiek zagrożenie dla nich

CZYTAJ TAKŻE: Premier Morawiecki po spotkaniu z Junckerem i Timmermansem: Myślę, że udaje się obniżyć emocje. Rozmowa była bardzo merytoryczna

Myślę, że też ta trudna dyskusja, w której teraz jesteśmy, pozwala się przebić paru prawdom. Takim, które jeszcze parę miesięcy temu były kwestionowane na całym świecie. Otóż np. „polskie komory gazowe”, „polskie obozy śmierci”, właściwie dla wszystkich ludzi dobrej woli, tych, którzy nie chcą w sposób szkodzący nam specjalnie wyrazić swojej opinii, jest jasne dzisiaj, a nie było jasne dwa miesiące temu, że nie było czegoś takiego

— podkreślił.

Dzisiaj jest jasne, że Polska jako jeden z nielicznych krajów w okupowanej Europie wykonywała wyroki śmierci na tych, którzy denuncjowali, mordowali naszych obywateli żydowskich, obywateli Rzeczpospolitej, czy inne osoby pochodzenia żydowskiego, które tutaj zostały przywiezione, czy pochodzenia romskiego

— dodał. Premier Morawiecki zaznaczył, iż liczy na to, że relacje polsko-izraelskie nie tylko zostaną utrzymane, ale będą jeszcze lepsze.

Liczę na to, że nie tylko relacje będą utrzymane, nasze intencje związane z nowelizacją ustawy o IPN zostaną dobrze zrozumiane i wątpliwości zostaną rozwiane i że w perspektywie nie tylko długoterminowej, ale też w perspektywie średnioterminowej dojdzie do jeszcze dalszego zbliżenia. Oczywiście jesteśmy bardzo ważnym partnerem dla Izraela i cieszymy się, że ta wielka kultura żydowska, która została zniszczona przez nazistowskie Niemcy, odradza się w Polsce

— mówił.

as