Wybory w Gdańsku to bardzo delikatna materia dla PO, w końcu to ich kolebka. Prezydent Adamowicz postawił PO w trudnej sytuacji, ale to także trudna sytuacja dla Nowoczesnej. Mamy tutaj bowiem jedną z liderem .N, Ewę Lieder, która świetnie zna i rozumie samorząd
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Piotr Misiło, wiceprzewodniczący klubu Nowoczesnej.
CZYTAJ TAKŻE: Wałęsa po spotkaniu z szefem PO: Nie poprę Adamowicza. Schetyna: szukamy wspólnego kandydata z Nowoczesną
Piotr Misiło na pytanie, czy nie obawia się, że sprawa wyboru wspólnego kandydata Nowoczesnej i PO na prezydenta Gdańska nie skończy się tak samo, jak w przypadku Warszawy, gdzie to kandydat PO został tym wspólnym, odpowiedział:
Bardzo chciałbym wierzyć, że pozbyliśmy się już w Nowoczesnej naiwności i będziemy twardym partnerem dla PO, który będzie potrafił przeforsować swoich kandydatów na prezydentów, także w takich miastach jak Gdańsk, Wrocław czy Szczecin.
Z wypowiedzi polityka Nowoczesnej wynika, że tym razem Nowoczesna nie zamierza dać się zapędzić PO do narożnika. Ponadto, poseł skrytykował też postawę prezydenta Adamowicza.
Oczywiście w obecnej sytuacji politycznej i brutalnej dominacji PiS w znakomitej części obszarów państwa, partnerstwo Nowoczesnej z PO na wybory samorządowe jest kluczowe i o tym musimy wszyscy pamiętać, także Pan Adamowicz
— mówił.
as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/382827-tylko-u-nas-nowoczesna-nie-da-sie-rozegrac-po-w-gdansku-misilo-chcialbym-wierzyc-ze-pozbylismy-sie-juz-naiwnosci-i-bedziemy-twardym-partnerem