Były prezydent Bronisław Komorowski mimo, że na politycznej emeryturze, to nadal cieszy i bawi. Tym razem Komorowski popisał się swoją przebiegłością w analizie sondaży poparcia dla partii politycznych. Zdaniem Komorowskiego część osób, które bierze udział w głosowaniu, oddaje głos na PiS, ze strachu…
Nie wątpliwie jest część opinii publicznej, która nie przywiązuje wagi do wolności, demokracji, konstytucji, do momentu, kiedy nie poczują tego we własnej kieszeni, a myślę, że niedługo odczują. Myślę, że w Polsce panuje dużo strachu i ludzie kamuflują swoje rzeczywiste poparcie. (…) Ludzie w znacznej mierze w mówią, że nawet jak nie lubią PiS, to nie mają żadnej dobrej alternatywy, która by ich mogła przekonać
-tłumaczył.
Powróciły obyczaje, które ja pamiętam z domu z lat 60., 70. Zamyka się drzwi, żeby sąsiedzi nie słyszeli albo podejrzewa się, że tel. jest na podsłuchu – podobne lęki wróciły
—dodał.
kk/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/376301-i-smieszno-i-straszno-byly-prezydent-poparcie-dla-pis-tlumaczy-strachem-zamyka-sie-drzwi-zeby-sasiedzi-nie-slyszeli-wrocily-leki?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+wPolitycepl+%28wPolityce.pl+-+Najnowsze%29