Kuriozalny występ Szczerby wprawił członków komisji sprawiedliwości w osłupienie. Minister Mucha: Różnych zachowań pana posła nie rozumiem

Na moment przed głosowaniem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka nad przyjęciem całego projektu ustawy o Sądzie Najwyższym, poseł PO Michał Szczerba postanowił wygłosić płomienne przemówienie. Stanowiło ono niejako kwintesencję jego wystąpień na forum Komisji w ciągu ostatnich trzech dni.

To jest taki moment, kiedy należałoby podsumować to co się działo przez ostatnie trzy dni. Trzy dni, które były gorszące. Jeszcze bardziej gorszący jest efekt tego, co się tutaj działo. Joanna Szczepkowska mogłaby znowu powiedzieć, nie że skończył się komunizm, tylko rządy prawa. Najbardziej przykre jest to, że pan prezydent trzy miesiące temu dał pewną nadzieję. Dzisiaj po zachowaniu Kancelarii Prezydenta nie może powiedzieć, że jest strażnikiem konstytucji. Wręcz przeciwnie - dokonaliście brutalnego dealu z partią rządzącą. Niszcząc wolne sądy, tak naprawdę wprowadzacie partyjne sądy i pod znakiem zapytania stawiacie wolne wybory. Demokracja umiera w ciemności. Historia Wam tego nie zapomni

— powiedział poseł Michał Szczerba tak, jakby znajdował się na deskach teatru. Tak właśnie jego wystąpienie, jak i całą postawę podczas prac komisji sprawiedliwości ocenił prezydencki minister Paweł Mucha.

CZYTAJ TAKŻE: Komisja przyjęła projekt ustawy o SN! Nawet Budka podziękował przewodniczącemu Piotrowiczowi za współpracę

Różnych zachowań pana posła Szczerby nie rozumiem. Te zachowania, które tutaj miały miejsce, proszę się nie obrazić, miały bardziej charakter teatralno-rozrywkowy. Nie widzę końca demokracji i mówienie takich słów w obecności Zofii Romaszewskiej tylko potwierdza ich absurdalność

— odpowiedział Szczerbie.

Myślę, że to zapamiętają obywatele, którzy na to czekają. Szkoda, że nie słuchacie ludzi. Rodzi się wobec tego pytanie, kogo wy słuchacie?

— skomentował z kolei wystąpienie posła PO przewodniczący komisji, poseł Stanisław Piotrowicz.

Być może poseł Michał Szczerba minął się w powołaniem?

as/Twitter