W negocjacjach gra się bardzo ostro i czasem mówi się rzeczy, które mają skłonić partnera do tego, by poszedł na ustępstwa. Podtrzymuję to, co mówiłem w kampanii
— powiedział Paweł Rabiej na antenie TVP 1, tłumacząc swój sojusz z Rafałem Trzaskowskim w wyborach w Warszawie.
Do tej pory Rabiej krytykował pomysł startu Trzaskowskiego w wyborach na prezydenta Warszawy.
PO po 11 latach rządzenia w Warszawie jest zmęczona. Chcemy, by zmiany w Warszawie były realne a nie fasadowe. Dotyczy to wszystkich rozliczeń ws. reprywatyzacji
— powiedział poseł Nowoczesnej.
Dlaczego podjął decyzje o kapitulacji w walce o fotel prezydenta Warszawy i zgodził się na wyborczy sojusz z PO?
Zmieniły się warunki zewnętrzne. Mamy w Sejmie ordynację, która promuje duże porozumienia, duże bloki. W naszym głębokim przekonaniu jest ona błędna
— stwierdził.
Paweł Rabiej przekonywał, że Hanna Gronkiewicz-Waltz nie miała wpływu na dziką reprywatyzację.
Rafał Trzaskowski jako osoba, która jest w PO, a jednocześnie nie współzarządzała miastem, nie była osobą, która nie była zaangażowana w sprawy Warszawie, startował jako poseł z Krakowa, nie miał większego wpływu na to, co się działo. Jak widać pani prezydent też nie miała, skoro pod jej okiem wyrosła taka procedura, która polegała na dość podejrzanych kontaktach urzędników z osobami, które dokonywały tej dzikiej reprywatyzacji
— mówił Rabiej.
Poseł Nowoczesnej tłumaczył, że Trzaskowski nie odpuści tematu reprywatyzacji i będzie chciał tę sprawę wyjaśnić.
Jestem przekonany, że Rafał Trzaskowski ma absolutną determinację, by wszystkie kwestie związane z reprywatyzacją w Warszawie wyjaśnić. To też kwestia jego wiarygodności
— powiedział kandydata PO i Nowoczesnej na wiceprezydenta Warszawy.
Nie wycofałem się, bo to nie jest wycofanie. Jestem kandydatem Nowoczesnej oraz PO. Gra zespołowa przynosi rezultaty
— powiedział.
mly/tvp
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/368573-kuriozalne-tlumaczenie-rabieja-dlaczego-zrezygnowal-z-walki-o-prezydenture-w-warszawie-nie-wycofalem-sie-bo-to-nie-jest-wycofanie