Gdyby się panu paliły własne portki, to też by pan tweetował „alarm”. Tak oceniam sytuację Donalda Tuska
— mówił w programie „Minęła Dwudziesta” (TVP Info) Wojciech Cejrowski, dziennikarz i podróżnik, komentując w ten sposób skandaliczny wpis Donalda Tuska na Twitterze.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kuriozalny tweet Tuska! Były premier uderza w rządzących: „Strategia PiS czy plan Kremla? Zbyt podobne, by spać spokojnie”
Cejrowski zwrócił uwagę, że Tusk ma się czego bać.
Jak się dobierze do tych wszystkich dokumentów w szufladach, czy śladów, to Donald Tusk może okazać się zupełnie kimś innym. Może wyjdzie na jaw coś takiego, że trafi za kratki?
— powiedział podróżnik.
To jest dla niego sytuacja niewygodna i alarmująca. Jak go wywalą z tego stołka, na którym teraz siedzi, to nie ma dokąd polecieć, tylko będzie kandydował w wyborach na prezydenta Polski w 2020 r.
— prognozował.
Cejrowski krótko skomentował również zakup Patriotów od Amerykanów.
Opłaca nam się lepiej kupować do Amerykanów, bo sprowadzą do nas swoje wojska i zostawią tu jakiś grosz
— stwierdził krótko i treściwie.
Wojciech Cejrowski odniósł się także do niestabilnej sytuacji politycznej w Niemczech, gdzie przedłużają się trudne negocjacje nad powołaniem nowej koalicji rządowej.
Im słabsze Niemcy, tym lepiej Polsce. Gdy jest tam wewnętrzna degrengolada, to okazja dla Polski, bo nie będą nas deptać w UE, być może będzie mniej telefonów od „Makreli” do Donalda Tuska i innych naszych oficjeli
— mówił.
Słabe Niemcy to zawsze lepiej dla Polski. Mocne Niemcy to zagrożenie. Podobnie jak z Rosją
— podkreślił podróżnik.
Niech się bałaganią, ale fajnie, że wreszcie Niemcy podnieśli się przeciwko Angeli Merkel w kwestii otwartych granic. Bo to absurd, by wpuszczać przez granice naszych wrogów
— powiedział Cejrowski.
ak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/368529-cejrowski-dosadnie-o-tusku-gdyby-sie-panu-palily-wlasne-portki-to-tez-by-pan-tweetowal-alarm