Archiwum Akt Nowych wydało oświadczenie w związku z wypowiedzią prezes Trybunału Konstytucyjnego dla telewizji wPolsce.pl. Julia Przyłębska stwierdziła, iż analizuje sprawę niszczenia przez poprzednie kierownictwo TK dokumentów, do którego doszło na miesiąc przed odejściem ze stanowiska prof. Rzeplińskiego. Zniszczono m.in. dokumentację dotycząca zamówień publicznych na dostawy, remonty i konserwacje. Mimo, że działania poprzedniego kierownictwa TK w tym zakresie były zgodne z prawem, to utrudniają one teraz działania związane z audytem w trybunale.

CZYTAJ TAKŻE:NASZ NEWS. Miesiąc przed odejściem Rzeplińskiego niszczono dokumenty w TK! Prezes Przyłębska: „Brakuje dokumentacji dot. zamówień publicznych”

(…) brakowanie (niszczenie - red.) dokumentacji niearchiwalnej odbyło się na wniosek Biura Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 listopada 2016 (miesiąc przed odejściem Rzeplińskiego - red.) i zakończyło się wydaniem przez AAN w dniu 6 grudnia 2016 zgody. (…).

– czytamy w oświadczeniu Archiwum Akt Nowych.

Zakres tematyczny obejmował m.in. zamówienia publiczne na zakup wody, papieru. zakup i serwis sprzętu, druk wydawnictw, dostawę prasy, remonty i konserwacje. Pozostała dokumentacja odnosiła się do podstawowej obsługi księgowej, eksploatacji i konserwacji, organizacji wizyt, delegacji, konferencji, list obecności oraz wtórników i kopii pism w tych sprawach.

– informuje AAN.

W oświadczeniu AAN znalazła się także informacja, że „brakowanie” dokumentacji odbywało się zgodnie z prawem.

W przedmiotowej sprawie Archiwum Akt Nowych jako urząd kierowało się obowiązkami i terminami wynikającymi z zapisów ustawy archiwalnej, rozporządzenia MKiDN oraz Kodeksu Postępowania Administracyjnego.

– czytamy w dokumencie opublikowanym na stronie Archiwum Akt Nowych.

Sprawę niszczenia dokumentów w TK, u schyłku prezesury prof. Andrzeja Rzeplińskiego, ujawniła wczoraj prezes TK Julia Przyłębska.

Niewykluczone, że do odtworzenia niektórych dokumentów nie dojdzie. Będziemy próbowali pośrednio dotrzeć do tego, jakie były powody ich niszczenia, czy były bardzo ważne. Prowadzimy inwentaryzację zasobów i tu też mam pewne problemy. Dotyczy to różnorodnych ruchomości. Są pewne problemy, stąd zaczęłam dociekać, dlaczego brakuje dokumentacji.

— zwróciła uwagę Julia Przyłębska.

Jak wyjaśniła, we wniosku, który trafił do Archiwum Akt Nowych był zakres od 1997 do 2013 roku. Jednak z listy zniszczonych dokumentów wynika, że dotyczy to okresu od 2004 do 2013 roku.

WB